Pendrive Hama Laeta Twin 16 GB OTG w Biedronce będzie sprzedawany od 18.02.2016 roku i będzie kosztował niecałe 30 zł. Dzięki dodatkowej wtyczce micro USB możemy go używać z tabletami oraz smartfonami z funkcją hostu "On the Go" (OTG).
Hama Laeta Twin 16 GB OTG z Biedronki ucieszy użytkowników tabletów i smartfonów, którym brakuje wolnej pamięci. Pendrive pozwala na przenoszenie danych pomiędzy komputerem, smartfonem i tabletem. Mając TV z funkcją nagrywania możemy zaprogramować i nagrać nasz ulubiony film lub serial a następnie obejrzeć go na smartfonie np. w czasie podróży do pracy.
Obudowa jest wykonana ze szczotkowanego aluminium w czarnym kolorze. Niewielkie wymiary sprawiają, że możemy podłączyć dwa urządzenia do portów USB obok siebie i nie zabraknie na to miejsca. Z jednej strony mamy wtyczkę USB 3.0 a z drugiej strony micro USB 2.0. Są one chronione przez przeźroczyste plastikowe zaślepki.
Prędkość transferu danych według producenta wynosi 40 MB/s. Sprawdziłem parametry na pliku z filmem o rozmiarze 1,42 GB i maksymalna prędkość odczytu wyniosła 92 MB/s a maksymalna prędkość zapisu wyniosła 44 MB/s.
Warto wspomnieć, że kupując Pendrive Hama Laeta Twin 16 GB OTG dostajemy indywidualny kod licencji na program antywirusowy Kaspersky Total Security (okres 6 miesięcy). Kaspersky możemy zainstalować maksymalnie na 3 urządzeniach.
Cena jest atrakcyjna w porównaniu z konkurencją. Średnia cena podobnych urządzeń jest o około 20% wyższa. Do tego dochodzi dłuższa od standardowej gwarancja na 5 lat i półroczna licencja na program antywirusowy. Ciekawy produkt w przystępnej cenie o wielu zastosowaniach.
Mam od miesięcy i kopiuje się na niego rzeczywiście szybko. USB 2.0 chodzi 2x szybciej niż na no-name'ach.
OdpowiedzUsuńMiałem taki,na początku mi dobrze chodził ale po 3 miesiącach wysiadł :-(
OdpowiedzUsuńCo za problem, jest gwarancja.
UsuńPendrive mam już ho ho ho... nawet nie pamiętam od kiedy. Działa bez zarzutu! :-)
UsuńŚmiga na USB 3.0 jak bura s**a... ;-)
W poprzedniej promocji wysiał mi po kilku dniach
OdpowiedzUsuńTrochę drogo na sferis jest Pendrive GOODRAM USB 3.0 TWIN 64GB za 88 zeta. Czyli 4 razy większa pamięć. Macie 88 zł, a tu kupując 4 płacicie 120 zł.
OdpowiedzUsuńMi nadal działa Pendrive Hama.
UsuńGOODRAM odradzam bo miałem z USB 3.0 i zapis max 5 MB/sekundę.
U mnie wysiadl po kilku dniach, nie mozna bylo nic zapisac, oddalem.
OdpowiedzUsuńNie ma usb 3.1 typ c. Nie podłączysz do telefonu nawet :(
OdpowiedzUsuńW opisie USB 3.0 i micro USB 2.0 to i takie jest, więc co narzekasz ... PS2 ani HDMI też ci nie będzie pasować jeśli w telefonie masz USB 3.1 C, a nie jak jeszcze większość micro USB.
UsuńDokładnie. Większość telefonów póki co ma standardowe gniazdo micro USB. Do USB 3.1 C jeszcze daleko, zanim staną się standardem. Ponadto jest coś takiego, co się zwie "przejściówki".
Usuńhmmm, ciekawe skąd takie prędkości. Testowałem i zapis na 3.0 filmu ponad 1GB, 19MB/s (na sekunde wskoczyło nawet ok 70MB/s), odczyt ok 45MB/s (początkowo też na chwile wskoczyło coś koło 110MB/s). Przy zapisie małych plików zwalnia nawet do 5MB/s. Na usb 2.0 na smartfonie zapis to ok 11-13 MB/s więc źle nie jest. Kingston też ma z OTG ale jego parametry są gorsze, lepiej wybrać tego HAMA. To są moje wyniki i ciekawe czemu są tak rozbieżne.
OdpowiedzUsuńNa każdym komputerze wynik będzie trochę inny. Zależy od podzespołów. Ja testowałem na laptopie z USB 3.0 z dyskiem SSD.
Usuńw sferis po 25 zl te pendrivy
OdpowiedzUsuń@Lukasz S
OdpowiedzUsuńPorównaj warunki gwarancji w Sferisie i w Biedronce. Będziesz wiedział czy warto "oszczędzić" 5 zł.
masz po prostu badziewny telefon który nie obsługuje takiej funkcji
UsuńMam problem. Kupiłem tego pendrive i nie wczytuje go na telefonie, natomiast na komputerze go czyta.
OdpowiedzUsuńTelefon musi obsługiwać funkcję OTG.
UsuńPoza tym nawet jeśli obsługuje USB OTG, to musisz pendrive sformatować na system FAT32. NTFS nie jest obsługiwany, póki co, przez OTG.
UsuńTeź kupiłem tego pendriva jakoś na gwiazdkę. I właśnie dzisiaj zdechł. Ale był mało używany może i dlatego. :P
OdpowiedzUsuńZdechł, bo nie był odinstalowywany przed usunięciem z portu USB. Typowy brak dbałości.
UsuńSmętolenie... ja swojego, tylko w wersji 32 GB, ujeżdżam non-stop i nie mam żadnego problemu. A bezpieczne usuwanie, to tylko mit. Można jedynie uszkodzić dane, gdy podczas kopiowania się go wyciągnie. Ale fizycznie jest to mało prawdopodobne.
UsuńDo czasu, ale to nie mój zdechnie. Ja o swojego dbam i nie wtykam gdzie i jak popadnie. Oczywiście, że jest jakiś procent sprzętu, który po prostu nawali i na to nie ma rady.
Usuńwłasnie moj chyba zdechł, nie kupiony w biedronce (chyba w mediamarkt) ale taki sam. Najpierw zaczal dziwnie dlugo kopiowac, myślałem, że przez USB 2.0 cos mu nie pasuje a teraz wyskakuje żeby formata zrobic, daje format i nie da sie albo go nie widzi :) na pudelku jest 5 lat gwarancji wiec poszukam paragon i sprobuje oddac:D
OdpowiedzUsuńWidzę, że coś jest nie tak z tym modelem. Mam 3 takie same egzemplarze z Biedronki, mają po 2 lata. Jeden z nich padł po 3 miesiącach, totalna cegła, nawet nie da się go sformatować ani w żaden sposób uratować. Pozostałe dwa żyją, ale jeden dzisiaj podczas kopiowania danych przestał być widziany przez komputer. Po wyjęciu i włożeniu okazało się, że powstał jakiś błąd, ale na szczęście udało się go naprawić. Jednak zaczynam się martwić, czy w najbliższej przyszłości nie padnie :(
OdpowiedzUsuńJa na poczatek zglaszam bład w opisie, pendriva kupiłem w biedronce jednak , znalazlem paragon aż sie zdziwiłem :) Oddałem do reklamacji i czekam na zwrot... kasy pewnie. Na pudelku pisze 5 lat gwarancji u producenta wiec luzz :)
Usuńminęły 2 lata i ..padł ten pendrive ,nawet nie da się go wyzerować,czy sformatować
OdpowiedzUsuńCiekawe... a ja mam go już chyba ze 3 lata i bez żadnego, nawet najmniejszego, problemu :-)
OdpowiedzUsuńMi też ten padł. Mam drugi identyczny tylko na USB 2.0 i działa. Jest może jakiś soft do ratowania tego modelu pendrive bo do kingstonów są?
OdpowiedzUsuńMam trzy szt. Jeden 16 służy do przenoszenia danych a dwa 32 siedzą w tv i służą już 3 lata do nagrywania audycji. Według mnie, wiele zależy od sposobu użytkowania i nie jest to smetolenie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z @Krzyś 626 :)
OdpowiedzUsuńUmarł na amen !
OdpowiedzUsuńMiałbym to gdzieś gdyby nie utracone dane. 5 lat gwarancji no super jak masz paragon !
Ile trzymacie paragony?
Wyślę do Hamy niech se go wsadzą.
Na pendrive miałeś ważne dane bez kopii zapasowej? Gratulacje! Nagroda Darwina należy się z miejsca :D
OdpowiedzUsuńMi tez wsiadł pokazuje wolne miejsce 0 bajtów zajęte też 0 bajtów.
OdpowiedzUsuńIdentycznie to samo jak w poście wyżej.
OdpowiedzUsuń