Reklama

sobota, 26 marca 2016

Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki

Wykrywacz metalu MD0009-16 Niteo Tools w Biedronce będzie sprzedawany od 29.03.2016 r. i będzie kosztował 189 zł. Dzięki prostej obsłudze i niskiej cenie urządzenie jest odpowiednie dla osób zaczynających swoją przygodę poszukiwacza skarbów. 

Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki Vershold

W odróżnieniu od "najprostszych" wykrywaczy, Niteo Tools MD0009-16 ma pokrętło dyskryminacji, którym można ograniczyć wyszukiwanie do konkretnych metali. Celowo zastosowano w nim wskaźnik analogowy, ponieważ ten rodzaj lepiej sprawdza się w tańszych modelach ze względu na większą dokładność i czytelność niż "kilka kresek" na wyświetlaczu elektronicznym. Wodoodporna cewka posiada stopień ochrony IPX7 dzięki czemu nadaje się do poszukiwań w płytkiej wodzie.

Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki

Gdy pierwszy raz podniosłem opakowanie z wykrywaczem metalu paczka była bardzo lekka jak na swoje gabaryty. Zacząłem się zastanawiać czy na pewno wszystkie elementy są w środku. Okazało się, że Niteo Tools MD0009-16 waży zaledwie 0,84 kg (netto).

Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki

W kartonowym pudełku oprócz wykrywacza rozłożonego na części była instrukcję obsługi. Złożenie urządzania w całość nie sprawia trudności o można sobie poradzić bez instrukcji jednak warto ją przeczytać. W zestawie jest cewka o wymiarach 18,5 cm. Konstrukcyjnie wykrywacz jest wykonany bardzo dobrze. Zastosowanie uchwytu na rękę z podłokietnikiem odciąża nadgarstek i sprawia, że Niteo Tools MD0009-16 nadaje się na dłuższe poszukiwania. Teleskopowy wysięgnik pozwala na dopasowanie długości ramienia do wzrostu użytkownika i złożenie wykrywacza na czas transportu.

Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki

Wykrywacz jest zasilany przez 1 baterię 9 V. Na panelu kontrolnym znajdują się 3 pokrętła: VOLUME – regulacja głośności i funkcja włączenia / wyłączenia; SENS - czułość urządzenia; DISC – dyskryminacja. Mamy też diodę LOWBAT (informuje o niskim poziomie baterii), wskaźnik "wskazówkowy" oraz ukryte zielone diody. Pod spodem mamy gniazdo słuchawkowe oraz gniazdo cewki szukającej.
Wykrywacz metalu Niteo Tools ma 3 tryby sygnalizacji: dźwiękowa, optyczną i wskazówkową. Może się to przydać np. w ciemnym tunelu przy dużym hałasie.


Po przeprowadzeniu 20 minutowego testu znalazłem jedną monetę (1 grosz), jeden gwóźdź i sporo kapsli. Okazało się że teren który wybrałem do testów był mocno zaśmiecony. Muszę jeszcze przetestować dyskryminację na różnych ustawieniach. Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki dość dobrze lokalizuje przedmioty dzięki temu wiemy w którym miejscu kopać. Jeśli na początek nie chcemy wydawać kilku tysięcy na profesjonalne urządzenie to warto rozważyć zakup wykrywacza metalu z Biedronki.

Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki Wykrywacz metalu Niteo Tools MD0009-16 z Biedronki



Wykrywanie metali sprawdzone przy czułości ustawionej na środku i dyskryminacji na godzinie 11.

65 komentarzy:

  1. Ciekawe, jaki ma zasięg ten wykrywacz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Test zasięgu przy rożnych ustawieniach dyskryminacji zamieszczę w następnym tygodniu.

      Usuń
    2. Super. Czekam z niecierpliwością na test. Pozdrawiam.

      Usuń
    3. kiedy test zasięgu?

      Usuń
    4. Przecież masz w trzecim filmie test zasięgu.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Szukałem na opakowaniu, urządzeniu i w instrukcji obsługi ale nigdzie nie ma informacji ile ma kHz.

      Usuń
  3. Z tego co widzę, wykrywacz ma tylko jeden ton, a wskazówka pewnie skacze jak chce, więc w żaden sposób nie można wiedzieć co jest w ziemi, gwóźdź, kapsel czy moneta. Nie ma też opcji Pinpoint, która jest bardzo pomocna w dokładniejszej lokalizacji. A ta zakładana dyskryminacja to na pewno nic innego jak jedynie zmiana czułości. Myślę, że dobry wykrywacz do zabawy, lub dla kogoś kto chce się przekonać czy takie szukanie jest dla niego czy nie. Ja mam wykrywacz Garrett Ace 250 i na początek polecam, skuteczniejsze "łowy" i mniej nerwów i śmieci niż z tym wykrywaczem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje.Pozdrawiam

      Usuń
    2. Z tą różnicą, że Garrett Ace 250 kosztuje min. 6 razy tyle, co ww. egzemplarz. Mi najbardziej zależy na czułości, bo co jest w ziemi, to nie wiem a szkoda by było pominąć coś, tylko dlatego, że ustawiłem wyszukiwanie innego metalu. Dlatego dyskryminacja dla mnie jest zbędnym dodatkiem.

      Jeśli chodzi o dokładność, o której piszesz, to być może miała by znaczenie, jeśli miałbym kopać łyżeczką do herbaty ale raczej nie ma to większego znaczenia dla saperki;-)

      Więc jeśli różnica w cenie dot. tylko tych rzeczy o których napisałeś, to dla mnie lepszym wyborem byłby MD0009-16.

      Usuń
    3. Miałem en detektor i był w porządku teraz mam garreta ace 300i .Dyskryminacja naprawdę działała i i odrzucał kapsle a pinpoint to zbedna rzecz.

      Usuń
  4. Czy dyskryminacja działa w miarę sensownie? Dla mnie to najważniejsza funkcja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "w miarę sensownie" - owszem.
      Wg. instrukcji działają następujące ustawienia pokrętła: bliżej godziny 11 - metale żelazne, bliżej godziny 12 - nikiel (moneta wielkości 2-złotówki), bliżej godziny 13 - cynk (moneta wielkości około 10-groszówki), bliżej godziny 15 - inne metale nieżelazne (wielkość monety około 10 groszówki).
      Bardziej "w lewo" - typowe ferromagnetyki.
      Testowane, działa.

      Usuń
    2. Z tym że nie do końca tak dokładnie jakby to chcieli w instrukcji. Gwoździe wycina dopiero na 12. A przy maksymalnym ustawieniu usuwa chyba wszystko bo dotykając cewki obrączką nie wydał z siebie w ogóle dźwięku.
      Wskaźnik jak i te zielone ledy wokoło niego to totalnie zbędny bajer, wskazówka skacze jak chce a ledy w warunkach słabego oświetlenia rażą po oczach jak zielony flash (dobrze że zielony nie niebieski)
      Zasięgi natomiast zaczynają się od ok 10cm - małe monety, większe widzi w powietrzu z większej odległości, całkowicie metalowa replika pistoletu wyłapana była z ok 40cm więc szału niema. Choć zdarzył mi się aluminiowy nit na ok 15cm.
      Zakupiony dzieciakom a w instrukcji pisze że nie jest zabawką i dzieci nie mogą się nim bawić :(
      Co udało mi się nim znaleźć; 2 podkowy, wielką i grubą miedzianą blache 30x30cm x 3mm, zawias od bramy, zwinięty drut kolczasty, gwoździę (mimo że wycięte były) nita aluminiowego, i jakiś zgięty długi naostrzony drut. Ogólnie cały czas coś kopałem więc działa. Mało wymagającym albo na plażę można polecić.

      Usuń
  5. haha wykrywacz za 200 zł z dyskryminacją ;) Założę się o dobre piwo, że to te przerobione wykrywacze kabli w ścianach, dodali kawałek rurki, jakąś wskazówkę, która zapewne swobodnie sobie dynda i nazywają to wykrywaczem :) Powiem tak biedniejszych na to po prostu nie stać. Ciekawe kto zrozumie ten sarkazm ;) Darujcie sobie no chyba, że stać was na wywalenie 200 zł w błoto...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W nawiązaniu do powyższego, miałem rację. Byłem, wymacałem i stwierdzam, że zabawka dla dziecka.

      Usuń
    2. No tak, bo przecież macanie, to jest rzetelny test...

      Usuń
    3. Naiwny jesteś czy głupi? Kolejny od Amber Gold?

      Usuń
    4. Dodam jeszcze, że wykrywacz przy oglądaniu rozsypał mi się w rękach. Wypadła jakaś połamana plastikowa nakrętka.

      Najlepsze komentarze z forum odkrywcy:

      "Uhuhuhu to dopiero teraz gimbaza wyruszy w lasy i na pola po złoto!"

      "Fajny opis:
      - do poszukiwania metalowych przedmiotów w piasku, trawie, płytkiej wodzie.
      Zapomnieli dodać że jeszcze pod dywanem, hehe."

      "szatan nie maszyna :)chyba fischer do szafy pojdzie"

      "Ja coś czuję, że niedługo zobaczymy Bursztynową Komnatę:)"

      "Nom.. zloty pociąg można będzie chyba nim znaleźć?:)"

      "A weź kogoś z takim w terenie spotkać...
      Nie wiadomo czy uznać za swojaka czy wyśmiać :)"

      "Naciągactwo w Polsce ma szerokie zastosowania"

      I chyba najlepszy:

      "I bardzo dobrze,jest to najlepszy sposób na zniechęcenie oszołomów od tego procederu:)"

      Źródło: odkrywca.pl

      Tymczasem i tak znajdzie się paru naiwniaków :)

      Usuń
    5. Ewidentnie lepszy sort zajął stanowisko opiniotwórcze używając poważnych i precyzyjnych epitetów - "wyśmiać", "oszołomów", "naiwniaków","Naiwny jesteś czy głupi?" - innego wyboru już nie ma, albo naiwny albo głupi:). Brawo Jasiu!!!

      Usuń
    6. Dużo napisane, jednak nic nie wnoszące opinie osób, którym się coś wydaje... Dodatkowo tym mniej wiarygodne im bardziej obrażające innych. Nadal brak faktów.

      Usuń
    7. Taaa, komentarze fachowców, którzy nawet sprzętu nie używali, ale już wiedzą, że się do niczego nie nadaje. I oczywiście trzeba wyśmiać kogoś kto tego używa.

      A jednak początkującemu amatorowi więcej na starcie nie potrzeba i takie są fakty. Sprzęt znajduje metalowe przedmioty i na początku przygody będzie wystarczający. Nie ma sensu aby amator kupował coś za 1500 złotych jak po miesiącu rzuci to do szafy i o tym zapomni, albo będzie używał okazjonalnie. Poza tym ten sprzęcik może się okazać całkiem niezły dla tych co chodzą po plażach i szukają tam fantów po turystach... Na takie plaże nic więcej nie trzeba.

      Usuń
  6. Taaaakkk... Typowe komentarze nie merytoryczne. Wyśmiewanie, ośmieszanie, obgadywanie, .... Mam tylko nadzieję, że piszą to uczniowie gimbazy a nie poważni, dorośli ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Wykrywa wszelkie metale ale na podwórku raczej nie polecam bo napierdala ciągle:)

      Usuń
  8. To nie jest konkurent sprzętu używanego przez "zawodowych" poszukiwaczy, którzy siedzą w temacie i regularnie buszują po bezdrożach.

    To NIE JEST sprzęt dla doświadczonych odkrywców.

    To JEST sprzęt dla początkującego, kóry nie dysponuje gotówką na "Fiszera" czy "Gareta" a chce się pobawić, ewentualnie zapolować na jakieś zapomniane na plaży drobiazgi (oczywiście z intencją odnalezienia właściciela).

    Niektórzy śmieją się z "gimbazy" wkrótce opanowującej polskie lasy i pola z pikającymi biedronkowymi wykrywaczami...
    A czemu nie?
    Czy tak samo trzeba się śmiać z kogoś kupującego wiatrówkę za 200zł, która oczywiście nijak się ma do tych za 600?
    Czy tak samo wyśmiać biegaczy nie kupujących "firmowego sprzętu" tylko biegających w butach z Lidla?

    Od czegoś trzeba zacząć :)

    TUV, które nie jest instytucją "amatorską" sprzęt testowało i dali na to jak widzę swoją "pieczęć" podpisując się swoim szanownym międzynarodowo-niemieckim autorytetem pod "wytrzymałością, funkcjonalnością, poręcznością". Na pewno rozpatrywane te parametry w danej grupie cenowej (sprzęt amatorski), ale to jednak lepiej niż w większości tego rodzaju produktów na rynku gdzie wszystko opiera się na "deklaracji producenta/importera".

    Oczywiście można się śmiać, tylko że... może zacząć się śmiać najpierw z siebie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. a teraz waz zaskocze kupiłem go do testów i poszedłem sprawdziłem zakopałem monetę 10 gr. łuskę od kałacha,srebny łańcuszek z wisiorkiem około 3cm średnicy na głębokości około 30-40cm w mokrym piasku przyłożonym warstwo poszycia trawiastego.I teraz drugie urządzenie które mam do testów to jakiś badziew z Allegro cena minimalna to 1200zł.I co ... wielkie zdziwienie te urządzenia działają identycznie .Więc wszystko wtemacie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli na początek jak najbardziej? :) Ciekawe, czy można go modyfikować, np. czy da się podłączyć do niego lepszą cewkę typu DD przykładowo? Wie ktoś, orientuje się?

      Usuń
    2. Witam czyli mowi Pan ,ze na 40 cm z latwiscia wyszukuje rzeczy?Zamierzam go kupic ,bo chce zacząć przygodę ze znaleziskami :-).Czyli mowi Pan ,ze warto go brac? 40 cm to chyba dobry wynik.

      Usuń
  10. W mojej biedronce o szesnastej nie było ich już. Tylko cena została.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo przyzwoity sprzęt do mało wymagających i dość płytkich poszukiwań. Można ruszyć w pole szczególnie wiosną i po orce - jak ciekawe rzeczy czasem z kamieniami wyłażą bliżej powierzchni (efekty orki i przemieszczeń pionowych w glebie spowodowanych zamarzaniem i rozmarzaniem). Mam nadzieję że następnym razem będzie w okolicach grudnia, bo świetny na prezent! Jedyna rzecz do dopracowania to połączenie teleskopowe - przydało by się solidniejsze. Na razie nie szukałem w wodzie, ale całkiem przyzwoicie radził sobie w mokrym piasku jak opisał kolega powyżej - zrobiłem podobny test tylko przyznam ze płyciej, na głębokość ostrza saperki zakopałem 1-złotówkę, obok kawałek miedzianej rurki i stalowy widelec. Oczywiście najłatwiej poradził sobie z widelcem ale i resztę odnalazł. Natomiast odnośnie komentatorów którzy się śmieją że to przerobiony sprzęt z wyszukiwacza przewodów w ścienie - na pewno nie. Choć pewnie i do tego można go dodatkowo użyć w razie potrzeby. Fajnie jest ża przy wyciszeniu oprócz wskazówki błyska "wianuszek" LEDów wokół tarczy. Na początku mnie to trochę wkurzało, ale wieczorem to pomaga. Może zamiast LEDów na przyszłość po prostu jedna LEDowa lampka wbudowana w tarczę (żeby nie robić dyskoteki)? Testowałem ze starymi słuchawkami - i tez działa. Fajnie że jest gniazdo na "zwykłe" a nie duży jack, który czasem się spotyka w wykrywaczach. Kupiłem ostatni jaki był, poprzedni (z DWÓCH!?) sprzątnął starszy pan tuż przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  12. kupilem i sie zepsul w 24h,nie rozroznial 2 zl od gwozdzia,lecz jedyny plus to ze wykrylem cos i ku mojemu zdziwieniu ziura lekko za kolana a na dnie wnyk z lancuchem,i po wykrywaczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Popsuł ci się wykrywacz bo złapał się we wnyk???

      Usuń
    2. Znaczy że się pewnie znudził :D

      Usuń
  13. Czy w Warszawie można gdzieś jeszcze kupić ten wykrywacz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedź na prowincje, tam ludzie wiedzą że "Za tanie pieniądze psy mięso jedzą" u mnie leżało tego 7 sztuk jak dzisiaj byłem w Biedronie.

      Usuń
    2. W której? Jaki adres? Bo serio chcę kupić a w okolicy dawno nie ma...

      Usuń
  14. Ale naciągactwo, dlaczego osuwacie moje posty? Kupiłem mam przetestowałem i stwierdzam, że do czyszczenia trawnika, szukania kluczy pod dywanem i szukania kabli w ścianie w sam raz. Podczas testu zero reakcji na złoto. Taka prawda. Co niewygodna? Robie screena i jak usuniecie tym razem spotkamy się w sądzie za ograniczenie mojego konstytucyjnego prawa do wolności słowa i swobodnego wypowiadania się. Radzę doczytać czym to skutkuje zanim po raz kolejny usuniecie moją opinię! Zabawka idzie do zwrotu. Nie polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie osuwam twoich postów :) Jeden komentarz został dzisiaj usunięty. Jeśli to był twój to gratuluję kultury osobistej. Komentarz został zgłoszony do mnie mailowo jako obraźliwy. Pod komentarzami jest wyraźnie napisane "Obraźliwe komentarze oraz linki do stron nie na temat będą usuwane". Jeśli obrażanie innych uważasz za "prawa do wolności słowa i swobodnego wypowiadania się" to może najpierw pomyśl o szanowaniu innych.

      Mam to urządzenie i piszesz nieprawdę bo wykrywa złoto i inne metale.

      Usuń
    2. Albo to Prima aprilis albo jakiś grubszy kozak bo straszy sądem i printscreenem :D
      Jak to przeczytałem padłem!

      Usuń
  15. Witam, czy są inne osoby, które przetestowały ten sprzęt? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naiwność ludzka nie zna granic. Daj se siana. Tak działało Amber Gold. Ludzie czy takie sprawy was niczego nie nauczyły? Nikt wam nie da nic za darmo a pozytywne opinie to siedzą i producenci tych zabawek klepią. Byłem na piaszczystej plaży i poza złomem wielkości pięści, kilku gwoździ oraz 10 gr z czasów prl nic innego nie znalazłem. Badziew jakich mało.

      Usuń
    2. niiie znalazłeś, bo teren z dup.y i nic tam nie było. Myslisz że na każdym kroku cos jest?

      Usuń
  16. Czołgu z 2 wojny raczej tym nie znajdziecie, ale jak ktoś lubi się przelecieć po plaży czy jakimś żwirku żeby monet poszukać to jak za tę cenę można próbować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam ponownie. Zakupiłem, testowałem, niestety oddam. Monety pod warstwą 5 cm ziemi w ogródku nie widzi, leżącą na ziemi łapie tak z 6-10 cm. Wskaźnik wychyłowy nie daje nic oprócz zwiększonego zużycia prądu z bateryjki 6F22. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Testowal ktoś jeszcze to urządzenie?Jestem zainteresowany kupnem,interesuje mnie ile cm pod ziemia wykrywa rzeczy?To z tym 40 cm to prawda :-) bo jeżeli tak to calkiem niezły wynik

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kupiłem i przetestowałem. Mówiąc w skrócie, cały czas kopałem. Nie sądziłem nawet, że tyle różnych rzeczy jest zakopanych w ziemi. Świetna sprawa na poszukiwanie skarbów z dzieckiem:-) Gwoździe, garnek, blacha, itp. To tyle co udało mi się w 15 minut zbaleźć. Dyskryminacji nie testowałem ale uważam, że to dobra propozycja w stosunku do ceny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja planuję dopiero przygodę z tego typu urządzeniami i mam dość być może naiwne pytanie ale dla mnie ważne, czy te domowej roboty działają choć trochę. Znalazłem takie poradniki jak zrobić samemu wykrywacz http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-wykrywacz-metalu/ ale czy to może działać, bo jakoś mi trochę trudno w to uwierzyć. Może ktoś się orientuje?

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdyby głupota była lżejsza od powietrza, to niektórzy fruwaliby w powietrzu jak ptaki...

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja byłem w tą niedziele na wypadzie w lesie i miałem co robić. Może to nie rutus ale niteo też kosztuje 10 razy mniej

    OdpowiedzUsuń
  24. Ponad 7 godzin pracy i bateria nadal trzyma. Wskazówka nie "lata" przypadkowo jak się ustawi dyskryminację. Można odróżnić bardziej wartościowy metal jak aluminium, srebro czy złoto od kapsla czy gwoździa na podkręconej dyskryminacji. Jako początkujący za taką cenę jestem zadowolony i znalazłem już kilka ciekawych fantów :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziś w Łodzi widziałem za 139

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, nie jestem z Łodzi , u siebie też na wyprzedaży namiotowej po tyle były po zastanowieniu i tak nie kupiłem bo to nie dla mnie :P

      Usuń
  26. Wow, nie wiedziałem, że w biedronkach były dostępne takie zabawki. W całej Polsce były czy tylko w wybranych lokalizacjach ? ja obecnie szukam fajnego detektora do dokładnego namierzania. Co mi polecicie z tej strony http://mocnysygnal.pl/pl/c/Pinpointer/61 , może niekoniecznie najdroższy sprzęt jest najlepszy, a może sami coś używacie ?

    OdpowiedzUsuń
  27. Widziałem wczoraj w biedronce wykrywacze przecenione na 100 zł!

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie srebrny pierścionek znalazłem na 15cm ale był bardzo mały sygnał. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  29. Witajcie czytam i nie daje wiary ile w ludziach jest podłości. Kupiłem ten wykrywacz od tak sobie bo kiedyś bardzo chciałem mieć ale ceny kosmos . Ogłaszam wszem i wobec, ZAJEBISTA ZABAWKA Z BIEDRONY daje radę.Polecam wszystkim którzy chcą spróbować .

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam,

    Kupilem lecz nie bylo instrukcji czy ktos moze zeskanowac i podeslac na adres baninomag@wp.pl Bardzo dziekuje

    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysłałem Ci instrukcję. Kupiłeś wykrywacz niedawno czy w tamtym roku?

      Usuń
  31. Trochę kichowate. Korzystanie w takich urządzeń może zrazić kogoś, kto szuka sprzętu na początek przygody. Wytrwałym i wiedzącym na co się porywają może posłużyć. Nawet lepiej jak odsieje tych niecierpliwych, co od razu chcieliby złoty pociąg znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nawet nie wiedziałam, że takie produkty można znaleźć w biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ej! Producent wam płaci za te kłamliwe niby osiągi tej wykrywki? Przecież to zwykłe chińskie g*wno typu MD i numer, jakich pełno na Allegro. A każdy najlepszy! Prawda taka że ch*j nim znajdziesz, chyba że 5 zł pod dywanem w domu. Testowałem takich MD chyba ze 6 różnych, są do bani! Możesz dzieciom 4 latkom dać je do zabawy bo g*wno nim znajdziesz!

    OdpowiedzUsuń
  34. Zastawiam się czy taki wykrywacz metalu nadałby się do poszukiwania starych monet. W sumie monety kolekcjonerskie http://www.skarbnicanarodowa.org/monety-kolekcjonerskie nabywa się zazwyczaj na różnych spotkaniach, ale przecież w ziemi jest jeszcze wiele różnych nieodkrytych starych monet. Myślę jednak że do tego potrzebny jest nieco lepszy sprzęt.

    OdpowiedzUsuń
  35. Pamiętam jak mój wujek kupił sobie wykrywacz i poszedł do lasu szukać starych monet i guzików. Po około tygodniu poszukiwań trzeba było wezwać nadzór saperski, ponieważ wuja znalazł pocisk artyleryjski. :) Na szczęście nikomu nic się nie stało a saperzy bardzo profesjonalnie zdetonowali pocisk.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś zalogowany wybierz opcję "Komentarz jako:" następnie "Nazwa" i wpisz swoje imię lub pseudonim. Ułatwi to komunikację między użytkownikami. Obraźliwe komentarze oraz linki do stron nie na temat będą usuwane.

Reklama 2