Prostownik mikroprocesorowy Sena w Biedronce jest sprzedawany od 26.10.2020 roku za niecałe 60 złotych. Do akumulatorów 12 V oraz 6 V (samochody osobowe i motocykle) do 120 Ah.
źródło: biedronka.pl
Prostownik mikroprocesorowy Sena z Biedronki - opis:
- odporność na warunki atmosferyczne - klasa IP65
- intuicyjny wyświetlacz LCD i łatwa obsługa jednym przyciskiem
- do akumulatorów 12 V oraz 6 V (samochody osobowe i motocykle) do 120 Ah
- automatyczna diagnostyka i dopasowanie 9-stopniowego programu ładowania do parametrów akumulatora
Film z YouTube kanałYanosik76
Prostownik mikroprocesorowy Sena w Biedronce był już sprzedawany w listopadzie 2016 roku.
Zobacz recenzję innego urządzenia z Biedronki
W sieci sklepow lidl maja sprawdzony model.
OdpowiedzUsuńTo jest to samo co w lidlu, tylko w innej obudowie.
UsuńWięc ten, czy z lidla to to samo, ja mam taki sam tylko z kauflanda.
dokładnie, w lidlu też była oferowana wersja z wyświetlaczem (częściej występuje wersja z samymi diodami oznaczającymi tryby pracy), elektronika ta sama tylko obudowa trochę inna jak we wszystkich tego typu ładowarkach z tej półki cenowej
UsuńKupiłem, jak na razie jestem zadowolony. Podłączam, zostawiam i wiem, że mi nie będzie przeładowywał i gazował aku.
OdpowiedzUsuńA czy to by się nadawało na zasilacz do lampek halogenowych na typowy żarnik one dość mocno grzeją?
OdpowiedzUsuńNie.
UsuńKolega pisząc "Nie.", nie raczył rozwinąć odpowiedzi. A chodzi o to, że na klemach prostownika jest napięcie równe 0 V. I panuje, dopóki klem nie podłączy się do akumulatora. W prostowniku jest komparator, który sprawdza, czy jest obecne napięcie (rzędu powyżej 7...8 V, dla akumulatora 12 V). Dopiero wtedy poprzez przekaźnik załącza napięcie.
UsuńAkurat w tym 0V nie jest;) Trzyma napięcie, ale nie puści pełnego natężenia na żarówkę (w 90% przypadków) Ogólnie to nie jest ten co w lidlu, działa inaczej, mniej "inteligentny" jest. Czy gorszy - nie wiem;) Trudno oceniać.
UsuńDziekan a możesz wyjaśnić o co chodzi z ładowaniem zimnym
UsuńMasz na myśli symbol śnieżynki na prostowniku? Standardowo prostownik ładuje do poziomu w okolicach 14,4 V. Przy śnieżynce ładuje 0,2...0,3 V wyżej, w zależności od prostownika. W tym biedronkowym jest chyba 14,7 albo 14,8 V - już nie pamiętam. W niskiej temperaturze rośnie rezystancja wewnętrzna. Podniesieniem napięcia na akumulatorze niweluje się ten efekt w jakimś stopniu i gdy jest sprawny akumulator. Przy zużytym aku nic to nie da. Przy mrozie kilku...kilkunastu stopni poniżej zera, zwykle nie zakręci.
UsuńŁaduję tym prostownikiem akumulator żelowy 12V 18Ah i napięcie przy ładowaniu wzrasta do 15,8V (w trybie akumulatora motocyklowego bez gwiazdki).
UsuńCzy nie uszkodzę takim wysokim napięciem tego akumulatora?
Jeżeli tak jest to znaczy, że akumulator nie jest w dobrej kondycji. Spadek napięcia poniżej 12,8V w ciągu 2 minut od zakończenia ładowania. Na sprawnym aku tak szybko nie spadnie napięcie. Sprawdzone przy użyciu testera yato 8310. Wskazówka podczas testu weszła na żółte pole wiec aku jeszcze dobre ale bez szału. Następnie ładowanie tym prostownikiem i napięcie spadło do 12,8V po około godzinie. Więc moim zdaniem nie masz nic do stracenia z twoim aku bo albo coś się poprawi albo szrot. A jakie napięcie miał spoczynkowe po podpięciu do prostownika? Jak długo stał nie używany (ładowany)?
UsuńKupiłem go wczoraj. Jedno ładowanie i z prostownika poszedł dym. Odradzam
OdpowiedzUsuńKonkretniej opisz jaki ładowałeś, jak rozładowany, jakie napięcie?
UsuńChyba jakaś ściema, tego, któremu rzekomo się spalił... Prostownik jest elegancki. Kupiłem taki ojcu, a ja mam poprzednią wersję, tylko bez wyświetlacza (bez diod). Lepszego prostownika na polskim rynku w tej cenie raczej nie znajdziecie.
UsuńP.S. Nawet jak Ci się spalił, kolego, to bierzesz prostownik, paragon i wymieniasz. Ja go używam od dwóch lat bez najmniejszych problemó.
Odnośnie tych prostownikow to chyba jednak nie takie same są w lidlu i biedronce. To co zauważyłem bo posiadam obydwa to ten z biedronki iskrzy podczas podłączenia (zawsze podłączam najpierw zaciski na aku (pierwszy plus następnie minus) a potem do sieci). Sprawdzone obydwa na tym samym aku w ten sam sposób. Poza tym spisują się bardzo dobrze. Zauważyłem jeszcze że bardzo się grzeje przy ładowaniu dużego aku (te 120Ah to chyba trochę przesada).Głęboko rozładowany aku do tego prostownika to wg mnie maks 80-90Ah,ponieważ bardzo długo musi ładować swoim maksymalnym prądem.
OdpowiedzUsuńDokładnie, mój też iskrzy chociaż nie powinien. A i co zauważyłem to w lidlu dają 3 lata gwarancji a ten z bdr ma tylko rok według instrukcji.
Usuńzmierz jeśli możesz jakie napięcie jest na zaciskach bez podłączania do akumulatora
UsuńA mózg Ci nie iskrzy...? Te prostowniki najpierw sprawdzają, czy jest napięcie na akumulatorze, a dopiero potem się załączają. Koleś ściemę wali i taką dość mocną...
UsuńA sprawdzaliście, koledzy, prostownik... czy może akumulator? :D:D:D
UsuńTen trzyma wstępne napięcie 7,2V zachowuję się jak przetwornica CC/CV z zmianą progów, ogólnie jest ok. Na + od lidlowego - po zaniku napięcia w sieci przytrzymuje ustawienia z pod aku, prąd wróci to dalej ładuje. Ale żeby aż iskrzył to bym nie powiedział. Wydajność prądowa to 50mA, chyba ze ma kondensator na wyjściu duży - nie chciało się mi otwierać.
UsuńPanowie iskrzy ale tylko w momencie zakładania krokodylka na słupek akumulatora. Dzieje się tak nawet gdy prostownik nie jest podłączony do sieci.
UsuńDo Dziekan Tek: mózg mi nie iskrzy i ściemy nie walę. Piszę co zauważyłem użytkujac jeden i drugi!
Nie ma takiej możliwości i nadal uważam, że walisz ściemę! Ten prostownik nie załączy napięcia poprzez przekaźnik, dopóki na jego klemach nie pojawi się odpowiednie napięcie (w przyp. akumulatora 12 V, to napięcie musi być powiedzmy 10 V) oraz do momentu wybrania odpowiedniego programu. Więc przestań pier***ić, że Ci coś iskrzy...
Usuń@Dziekan TEK może weź najpierw kup i sam sprawdź, a nie wróżysz z fusów i pieprzysz, że ktoś wali ściemę z iskrzeniem. Skoro iskrzy u kilku osób to nie jest to ściema. Niestety u mnie już nie ma tych prostowników, a szkoda bo kupiłbym specjalnie żeby zaglądnąć do środka co tam siedzi i zrobić odpowiednie pomiary. Jak nie masz nic treściwego do powiedzenia to sam skończ pier***ić bo widać obwody Ci się przegrzały i tobie coś iskrzy.
Usuń"u mnie już nie ma tych prostowników, a szkoda bo kupiłbym" --> wypowiada się, a nawet nie ma takiego prostownika - no debil w najczystszej postaci... Tak się składa, że ja mam taki prostownik (dodatkowo mam dostęp do identycznego na prąd 3.8 A, tylko na LED-ach, a nie LCD) i wiem że nie iskrzy przy podłączaniu klem, a mało tego - doskonale wiem jak taki prostownik działa, co też opisałem wcześniej... :-)
UsuńAny questions?
Żeby nie być gołosłownym... poniżej filmiki prezentujące pracę (kulturę) prostownika mikroprocesorowego oraz standardowego transformatorowego, bez żadnej regulacji. Widać też na nich różnicę oraz co można uznać za "iskrzenie":
Usuń1.
http://dziekan.ovh.org/others/prostownik_mikroprocesorowy.avi
2.
http://dziekan.ovh.org/others/prostownik_transformatorowy.avi
Dziś takiego zakupiłem i dziwna sprawa bo mój też iskrzy
UsuńA możesz nagrać filmik, wrzucić gdzieś i wkleić tu linka do niego? Jestem bardzo ciekaw...
UsuńMój iskrzy przy podłączaniu krokodylków przed podłączeniem do sieci i koledze też a kupiliśmy takie same w biedrze
UsuńNo więc rada bardzo prosta... podłączyć prostownik do sieci 230VAC i dopiero potem klemy do akumulatora. Jeszcze się mi nie zdarzyło, aby w takiej konfiguracji iskrzyło. Ponadto to "iskrzenie", które Wam się zdarza, w porównaniu do ISKRZENIA z prostownika transformatorowego - nie ma porównania! :-)
UsuńMałe iskrzenie jest powodem ładowania się wewnętrznego kondensatora filtrującego.
UsuńDo Dziekan Tek, my tu o iskrzeniu prostownika z biedronki a ty link do filmiku z prostownikiem z lidla, czyli jeszcze go nie kupiłeś?
UsuńDo Anonimowy: ten z Biedronki po podłączeniu NAJPIERW do sieci 230 VAC, tak samo NIE ISKRZY przy podłączaniu do akumulatora. Jeszcze jakieś wątpliwości?
Usuń"czyli jeszcze go nie kupiłeś?" --> ja posiadam akurat prostownik z Lidla, kupiony kilka lat temu. Ten z Biedronki kupiłem ojcu, ale praktycznie nie ma żadnej różnicy między tym z Lidla, a tym z Biedronki. Różnice są subtelne i dla użytkownika końcowego praktycznie niezauważalne.
Usuń,,najpierw do sieci 230VAC", a co o takim podłączeniu mówi instrukcja?
UsuńIskrzy czyli powinien wystartować z głęboko rozładowanym akusem?? Bo te z lidla jak nie poczuły napięcia to nie wystartowały....
OdpowiedzUsuńNiestety, testowałem z żelowym rozładowanym do 0.8v i wywalał error. Musiałem ręcznie go "pobudzić" do 2 albo 3v i zaczął go dopiero ładować
Usuńżelowego z takim napięciem nie zreanimujesz
UsuńJak podnieść napięcie aku aby zaczął ładować mocno rozładowany aku nie mając zwykłego prostownika? Ostatnio miałem konkurencje na literę 'C' bardzo popularny model na aukcjach i nie miał z tym problemów. Drugie pytanie który z tych tutaj dwóch wymienianych lepszy do rozładowanym aku poniżej 3V? Dodam że konkurencyjny zregenerował mi aku i śmiga
UsuńJakimkolwiek zasilaczem, nawet takim "antenowym", który ma prąd ładowania 100 mA, zostawisz na kilka minut. Powinno dać radę - oczywiście mowa o akumulatora o pojemności kilku Ah. Do "krów" za auta, czy większych (aż do 120 Ah) potrzebowałbyś zasilacza z ograniczeniem prądowym i wydajnością kilka A. A po chcesz rozładowywać aku do 3 V i jaki typ dokładnie Ci chodzi?
UsuńAuto bardzo mało jeździ... Miało właśnie rozładowany aku 50ah poniżej 3v, naładowany zwykłym prostownikiem starego typu nie dawał oznak życia po zastosowaniu konkurencji odżył... Konkurencje oddałem kupiłbym jakiś ale coś tańszego bo tak jak pisze auto mało jeździ
UsuńAkumulator samochodowy 12V 50Ah, rozładowany do napięcia 3V nadaje się niestety tylko na złom.
UsuńHmm...to jakim cudem się zreanimował i działa oraz trzyma napięcie. Wymieniłem mu tylko wodę i ładowałem zgodnie z zaleceniem instrukcji konkurencji. Obawiam się tylko zimy bo wtedy już może będę potrzebował wspomagania do odpalania.
Usuń9 funkcji ładowania ???
OdpowiedzUsuńa pisze tam FUNKCJI? pisze STOPNI, czyli różne napięcia i różne prądy ładowania, długość impulsów, przebieg impulsów
UsuńSTOPNI? Są dwa poziomy napięcia: 6 i 12 V, przy dostępne są jeszcze tryby zimowe (śnieżynka), czyli wtedy ładuje dla 12-woltowego, zamiast 14,4 V --> 14,7 V. I to są te "STOPNIE".
UsuńJak na razie działa. Wyświetlacz ma podświetlenie, gaśnie po kilkudziesięciu sekundach. Wystarczy nacisnąć przycisk i znów świeci.
OdpowiedzUsuńFajne jest to, że jak zabraknie zasilania, to po jego powrocie kontynuuje ładowanie, nie trzeba nic naciskać. Ale musi być podłączony do akumulatora. Jeżeli odłączymy go od akumulatora i podłączymy ponownie, to trzeba ładowanie uaktywnić przyciskiem.
Prostownik sam nie wybiera trybu ładowania. Trzeba go wcześniej zdefiniować. Jedynie sygnalizuje o wyborze złego napięcia (trybu) odnośnie podłączonego akumulatora.
Symbol baterii posiada 6 kresek i mrugają kolejno wskazując % naładowania.
Jakość wykonania samego prostownika nie budzi zastrzeżeń, jedynie przewody są dość sztywne, szczególnie trzeba na nie uważać przy prostowniku, aby nie były skręcone, bo mogą łatwo się ułamać.
mam pytanie czy można ten prostownik zostawić podłączony na dłużej czyli miesiąc dwa, chodzi o aku z motocykla na okres zimowy
OdpowiedzUsuńmożna :)
UsuńWydawało się mi, że odpisałem na to... Jeśli aku będziesz trzymał w domu, tudzież gdzieś w temp. zbliżonej do pokojowej, to wystarczy, że naładujesz go w czasie zimy ze dwa razy do pełna. Nie musi być podłączony do prostownika cały czas - nie ma to zbytnio sensu.
UsuńJak nie chcesz żeby ci się kiedyś zjarał garaż z tym motocyklem to lepiej takich rzeczy nie rób. Ładować powinno się pod jakąś kontrolą przynajmniej zaglądnąć co jakiś czas; na noc bym nie ryzykował, a tym bardzie na tryb ciągły.
UsuńAkumulator ołowiowy/żelowy nie jest tak delikatny nawet na ujemne temperatury. Po za tym tak jak tu napisane wystarczy ze 2 razy podładować.
"jak nie chcesz żeby ci się kiedyś zjarał garaż z tym motocyklem" - następny spec od siedmiu boleści...
OdpowiedzUsuńTakie rzeczy mogły się wydarzyć przy nieregulowanym prostowniku transformatorowym. Ten jest w pełni automatyczny i nie wymaga nadzoru. Po naładowaniu akumulatora, przechodzi w tzw. "podtrzymanie" - minimalny prąd, i w pełni bezpieczny. Nic się mu nie zjara. Polecam się trochę doszkolić, a później się wypowiadać.
Nie warto jest tak silnie ufać elektronice. To tylko elektronika. W przetwornicach jest mnóstwo rzeczy, które mogą ulec uszkodzeniu. Żadna ładowarka - choćbym nie wiem jakie miała zabezpieczenia nie zagwarantuje ci 100% bezpieczeństwa.
UsuńPopieram cię
UsuńNa pewno lepiej zaufać prostownikowi mikroprocesorowemu, aniżeli "tępemu" prostownikowi transformatorowemu bez żadnej regulacji... Takie gdybania zostawcie filozofom, a nie na forum...
UsuńJa mam takie pytanie to jaki mam prostownik kupic do mojego aku 45aH w WV POLO 6N
OdpowiedzUsuń1. Z Biedronki - http://www.biedronka.pl/pl/product,id,30771,name,prostownik-mikroprocesorowy
2. Z Lidla - https://www.opiniodajnia.pl/lidl-gazetka-27-10-2016/prostownik-automatyczny-kable-rozruchowe/#slide/1
Prosze o szybką odpowiedz :)
W zasadzie bez znaczenia - działają na identycznej zasadzie. Ten z Biedronki ma taką przewagę, że posiada ładny wyświetlacz LCD, na którym masz wszystko wyświetlone (zamiast diod LED) i prąd jest nieco większy (4A, zamiast 3.8A - to w sumie niewielka różnica). Wybór należy do Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńByłem i kupiłem w Lidlu , gdyby ktoś chciał to w Łodzi w Lidlu jest jeszcze ok 20 szt. tych prostowników :)
OdpowiedzUsuńKupiłem ten z Biedronki, bo zależało mi na wyświetlaniu napięcia prądu.Reszta przemawia za tym z lidla [niższe prądy ładowania dla małych akumulatorów,3 lata gw., no i ładowanie do standardowej wartości 14,4V] Prostownik ładuje do cyt.instr."Akumulator jest ładowany niemal do pełna, a następnie doładowywany do 14,6V" i to mnie niepokoi bo instrukcja mojego aku podaje, żeby nie przekraczać napięcia ładowania 14,4V...?
OdpowiedzUsuńDrogi kolego, doładowanie akumulatora do 14.6 V (a raczej 14.7 V) jest tylko w trybie zimowym, tzw. "śnieżynki" i ma to zarówno ten z Lidla, jak i ten z Biedronki. Między prądem ładowania 4 A, a 3.8 A nie ma żadnej różnicy, a przy napięciu 13.8 V oba prostowniki ładują obniżonym prądem 0.8 A, więc Twoja teoria o "lepszym" mniejszym prądzie jest kompletnie bezzasadna.
UsuńDziekan, nie masz tego z Biedronki to raz. Dwa, tak ładuje bez śnieżynki - na niej wyżej [do14,7V]
UsuńPod koniec ładowania, wiadomo, prąd spada,ale musi być różnica skoro ten dla małych aku ma max 2A a z lidla tylko 0,8A.
Zanim zaczniesz gwiazdorzyć, to popatrz na charakterystykę ładowania, która powie Ci wszystko :-)
UsuńI w obu przypadkach będzie podobna, jeśli nie identyczna. Tego z Biedronki ma mój ojciec, tak więc mogę to na dniach sprawdzić. Ale co Ty tak się uparłeś na prostownik z Lidla? Uważasz, że jest lepszy? Nie sądzę.
"ten dla małych aku ma max 2A a z lidla tylko 0,8A." - chyba Ci się trochę pomyliło w tym miejscu. Opis 2A max. (lub 4A max.) oznacza początek ładowania, a nie że pod koniec będzie tyle ładował. Czytanie ze zrozumieniem nie jest takie bolesne.
UsuńDo Dziekan Tek: jak zwykle opierasz się na domyslach. Najezdzasz na ludzi, a sam piszesz że ojciec ma taki i możesz sprawdzić. Czyli najpierw piszesz ,,gwiazdorzysz". Myslisz ze mnie to wkurza, ani trochę. Ładowalem aku 7Ah i niestety długo ładowal prądem 1,6A. Skończył na 14,5V 0,5A i następnie full. Miernik cały czas wpiety w szereg. Na przyszłość sprawdzaj to co piszesz. Bo mniej doświadczeni tez chcą coś skorzystać z tego forum, a nie brednie wyssane z palca.
Usuń"Czytanie ze zrozumieniem nie jest takie bolesne"
OdpowiedzUsuńI vice versa.
Dobra,skoro ma ojciec to sprawdź w praktyce i przeczytaj instrukcję do niego.
Nie twierdzę że z lidla jest lepszy bo w końcu kupiłem ten drugi, ale wygląda na bardziej "przyjazny" dla małych akumulatorów no i to napięcie na końcu ładowania...
Drogi kolego, ch-ki ładowania obu prostowników w poniższym linku. Przestudiuj i wróć z wnioskami...
Usuńhttp://dziekan.ovh.org/others/Lidl_vs_Stonka.jpg
Wracam
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tego pierwszego wykresu.
Dlaczego np. wartości napięcia są tylko do 6V i zmniejszają względem wzrostu wykresu ?
Na pierwszym wykresie napięcia nie są podane wprost, tylko w formie punktów od V1 do V6 :-)
UsuńRaczej zwróciłbym uwagę na prąd. Ten z Biedronki ma tzw. soft start, natomiast prostownik z Lidla przywala max. prąd, czyli 3.8 A tuż po starcie i gdy napięcie jest minimum 10.5 V. Moim zdaniem lepsze jest stopniowe narastanie prądu, niż przywalenie ile fabryka dała... :-)
A odnośnie do tego co napisałeś wcześniej --> "bo instrukcja mojego aku podaje, żeby nie przekraczać napięcia ładowania 14,4V" - co z tego, skoro większość samochodów ma rozrzut regulatora od 14 do nawet 15 V ? -->
Usuńhttp://forum.gazeta.pl/forum/w,636,33426908,33426908,napiecie_ladowania_akumulatora.html
"co z tego, skoro większość samochodów ma rozrzut regulatora od 14 do nawet 15 V "
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga, też tak przypuszczałem. Prostownik ma kilka certyfikatów, w tym Dekry a więc źle nie może być i nie ma co dzielić włosa na czworo.
Pozdrawiam.
ja dpoiero kupiłem w biedronce i właśnie ładuje aku motocykla narazie sie nie dymi i ładuje sprawdziłem miernikiem,prostownik fajny w obsłudze mały i poręczny, fajnie czytelny wyświetlacz.
OdpowiedzUsuńTo, że na razie się nie dymi o niczym nie świadczy.
OdpowiedzUsuńTym, którzy mają ten prostownik polecam sprawdzić co się będzie działo, jak po naładowaniu nim akumulatora (napis FUL), troszkę się rozładuje. Można to przyspieszyć włączając na chwilkę światła. Radzę wtedy nie odchodzić dalej, by móc zapobiec tragedii.
We wszystkich egzemplarzach, które kupiłem dochodzi wtedy do gotowania akumulatora bez opamiętania (przez wiele godzin) wysokim napięciem (15,8V!). Zaznaczam, że akumulatory, na których to sprawdzałem są sprawne, a niektóre nawet nowe i sprawne.
Z tego co wyczytałem w instrukcji od akumulatora nawet napięcie 15V byłoby dla niego zabójcze i oczywiście ładowanie przy takim skutkuje utratą gwarancji, więc wg mnie jest to ukryta wada tych prostowników (błąd w oprogramowaniu).
Szkoda, bo taki przyzwoity prostownik by był. Jako jeden z niewielu ma możliwość wymuszenia ładowania głęboko rozładowanych akumulatorów 12V. Dajcie znać jak jest u Was.
"Z tego co wyczytałem w instrukcji od akumulatora nawet napięcie 15V byłoby dla niego zabójcze i oczywiście ładowanie przy takim skutkuje utratą gwarancji" --> musiałbyś tracić gwarancję przy każdym prostowniku. W prostownikach transformatorowych też nie ma regulacji i jeśli zostawisz bez nadzoru po naładowaniu, również wypierdoli napięcie nawet do 17 V (w zależności od mocy prostownika). A te dyrdymoły, że gotuje akumulator, to sobie możesz wsadzić... :-)
UsuńJeden koleś już pieprzył smęty o iskrzeniu, ale jak poprosiłem o nagranie i wrzucenie krótkiego filmiku, to ucichnął... Tak więc głupoty można pisać dużo i wszędzie... i każdy...
UsuńZauważyłem identyczny objaw przy ładowaniu zwykłej żelówki ( po częściowym przywróceniu ) i zużytego 77ah. Nie wiem czy ten prostownik jest wadliwy, ale faktycznie tak czasem ma. Dziekan TEK, u mnie też iskrzy jak podpinam ODŁĄCZONY prostownik od sieci do aku, więc nie pieprzył tylko tak jest.
UsuńŻebyś nie zarzucał mi, że iskrzy wtyczka sieciowa przy podłączaniu, nie iskrzy właśnie klema. Sam sprawdź jak kupiłeś. Nie pamiętam tylko czy w przypadku gdy podpięty jest do sieci i wtedy zapina się klemy to czy iskrzy, ale przy odłączonym iskrzy.
UsuńGdy po Full w ciągu kilku mi napięcie spadnie poniżej jakiegoś tam progu, oznaczającego, że akumulator jest w złym stanie, to włącza się funkcja Rekond (próbuje kadzidłem 15,8V ożywić trupa). Maltretuje go, aż przestanie się opierać, wtedy znów sprawdza czy żyje, gdy jednak zgon się potwierdzi wyrzuci błąd na wyświetlaczu.
UsuńHmmm. Ciekawa sprawa z tym certyfikatem Dekra. Jeśli to co napisane wyżej jest prawdą, to certyfikat Dekra jest oszukańczy i należy unikać produktów z tym znakiem.
OdpowiedzUsuńMożna sprawdzić. Właśnie to robię na małym motocyklowym, zobaczymy.
OdpowiedzUsuńA iskrzy, ale na wtyczce sieciowej przy wkładaniu do gniazdka, nie na klemach.
No i właśnie tak się mi zdaje, że w przypadku większości osób, którzy piszą o iskrzeniu, to im może chodziło o wtyczkę 230 VAC, a nie o 12 VDC... ;-)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńJa również zakupiłem ten "biedronkowy" z lcd.
Po podpięciu urządzenia do prądu słychać delikatne buczenie(piszczenie). Po podpięciu do akumulatora buczenie to zanika. Czy to normalny objaw ?
Iskrzenie występuje tylko kiedy zapinam "krokodylki" a prostownik nie jest podpięty do zasilania. Po podpięciu prostownika do akumulatora nie wypiętego z samochodu i ładowaniu ok 24 h akumulator nadal jest ładowany. Naładowanie to 13,1V. Przy jakiej wartości ładowanie powinno się zakończyć. Boję się o żywotność mojego akumulatora ponieważ inne prostowniki mikroprocesorowe (Bosch C3 i lidlowski)wskazują naładowanie przy ok 12,8 V.
Zdarza się często że pracy zasilaczy impulsowych towarzyszy pisk.Ja w moim tego nie słyszę.
OdpowiedzUsuńDopuszczalne napięcie ładowania standardowo powinno się zakonczyĆ przy 14,4V,ale te ładują w końcowej fazie jakoś inaczej aż do 14,6.
Ważne chyba jest też to, aby podczas ładowania wyłączone były wszelkie odbiorniki prądu z aku.
Mój jeżeli już ładuje to jest cichutko, "piszczy" tylko podpięty do gniazdka ale nie do aku. Czy warto to reklamować czy "żyć" z tym ? ;)
UsuńNąpięcie dobrze naładowanego akumulatora to minimum 12,7V >
OdpowiedzUsuńMam pytanie, po podłączeniu prostownik wskazywał napięcie 12,4. Ładuje do ok. 13,6 po czym napięcie spada przez ok 10 minut do 12,7 i znowu ładuje do 13,6-13,7 i tak od około godziny. Sprawdzone na 2 aku. Czy tak to ma wyglądać?
OdpowiedzUsuńJak są sprawne akumulatory, powinien ładować do wyższego napięcia i wyświetlić "full".
OdpowiedzUsuńWłaśnie u mnie nic nie wyśietla,tylko cały czas spada i rośnie i miga ikona baterii, raz pełna jedna kreska, raz dwie. Teraz trochę rozładowałem aku. Poazało przy podłączeniu 12,1. Ładuje chwilę do 12,6 i spada do 12,3 i znowu zaczyna ładować. Czyli kilka minut ładuje,przestaje i znowu zaczyna.
UsuńProstownik ładuje do napięcia 14.6 V, a następnie przechodzi w tzw. "odpoczynek". Napięcie po naładowaniu (i gdy prąd spada do zera) musi spadać, gdyż w stanie spoczynku może wynosić nawet poniżej 12 V. Dlatego też prostownik po spadku napięcia załącza się ponownie. Nie przeszkadza to w niczym - prostownika nie będziesz mieć podłączonego przecież 24h/dobę 7 dni w tygodniu... :-)
UsuńPoniższe porównawcze ch-ki ładowania powinny Ci nieco rozjaśnić sprawę -->
http://dziekan.ovh.org/others/Lidl_vs_Stonka.jpg
Dodam tylko, że jeśli akumulator jest w 100% sprawny (np. nowy akumulator), to prostownik na stanie "full" powinien poprzestać. W starszych akumulatorach, gdzie napięcie będzie spadać niżej, będzie dokładnie tak jak opisałeś kolego.
UsuńOk, ale u mnie maksymalne napięcie jakie osiągnął to było 13,6-13,7 przez kilka minut tak ładował i przestawał. Nie ładował do napięcia 14,6 nawet, kied przy podłączeniu aku pokazywał 12,1V. Kupiłem go dzisiaj, leżał w kartonie przy kasie. Zawiozłem go z powrotem, Pani powiedziała, że to pewnie był ze zwrotów i ktoś go nie oznaczył.
UsuńZgodziłbym się, że jest ok, jeżeli ładowałby do poziomu 14,6V, ale tak nie było.
Po podłaczenium gdzie pokazywał 12,1V ładował max prze 2-3 minuty do 12,7V, następnie spadało do 12,5 - ładował znowu przez 3 minuty max. do 13,0, znowu czekał aż spadnie do 12,5-12,4 ładował przez minutę do 13 i tak cały czas. Aku ma pół roku, więc raczej nie jest jeszcze na śmietnik. OK jeżeli byłoby tak po naładowaniu, czyli robiłby ostatni program co jakiś zas, ale on robił tak od początku.
Trzeba było wymienić na inny i sprawdzić. U nas sporo tego mieli w jednej biedronce,a w drugiej był tylko jeden który kupiłem.
OdpowiedzUsuńMam starszy i już trochę wymęczony aku 6V[zapomniałem przez dłuższy czas dolać wody]i ładuje bez problemów do 7,2V > FULL
Już więcej niestety nie było, całe miasto objezdzilem i w żadnej już nie ma.
OdpowiedzUsuńReklamuj, dostaniesz inny.
OdpowiedzUsuńOdnośnie tego, co napisał Tomiks24 listopada 2016.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam,tak się dzieje, kiedy napięcie spadnie po FUL w ciągu 2min.do poziomu 12,8V. Jak spada wolniej, to nic złego się nie dzieje i prostownik normalnie doładowuje. Sprawdzone na aku w dobrej kondycji. Zapytanie w tej sprawie wysłałem do dystrybutora SENA.
Prostownik iskrzy na klemach, ale tylko wtedy, kiedy nie jest podłączony do zasilania. Pomiar na klemach wykazuje wtedy rezystancję 500 Ohm, czyli występuje takie małe zwarcie na biegunach aku.
I jeszcze jedno,funkcja odsiarczania chyba nie działa dla akumulatorów 6V. Ktoś to potwierdzi?
Cześć,
UsuńŻeby można było mówić o "małym zwarciu", rezystancja by musiała być 2 rzędy wielkości mniejsza, tj. powiedzmy 5 Ohm. Przy 500 Ohm i napięciu akumulatora 12 V płynie prąd rzędu 20...25 mA, a to zwarciem, nawet "małym", nazwać raczej nie można... ;-)
W tym wypadku, za efekt miniaturowego iskrzenia, obwiniałbym raczej nienaładowany kondensator na wyjściu prostownika. Strzelam, że jest tam 100 uF lub coś podobnego. Po załączeniu prostownika do sieci, ten efekt już nie występuje, bo prostownik jest już podłączony i napięcie na wyjściu jest już na określonym poziomie, a potem jest porównywane przez komparator w prostowniku z napięciem akumulatora.
Przecież tam nie ma i nie może być żadnego iskrę nią!?
UsuńA jednak.
Nie będę się sprzeczał o to czy jest tam kondensator, czy nie, ale dodam jedynie, że pobór prądu jest tam zdecydowanie większy niż potrzebował by kondensator. Mam martwy aku 7Ah z napięciem 2,5V, ale bez wydajności prądowej i ładowarka mimo wymaganych 1,5V nie potrafi wystartować. Trzeba by ja rozebrać i się temu przyjrzeć. Swoją drogą polecam do odsiarczania głęboko rozładowanych akumulatorów podłączyć równolegle żarówkę (5-20W) do rozladowywania w przerwach pomiędzy impulsami ładowania. Wydłuży to i polepszy proces.
Jeszcze uwaga co do funkcji Recond. Gdyby była potrzeba ręcznie ją włączyć, to wystarczy zacząć ładować wcześniej dobrze naładowany akumulator. Szybko pokaże full, potem równie szybko spadnie poniżej 12,8V i włączy się Recond.
Usuń"Zapytanie w tej sprawie wysłałem do dystrybutora SENA"
UsuńOdpowiedzi oczywiście się nie doczekałem, no więc dzwonię i pytam co to ma na celu to rekond, zniszczenie akumulatora?. Zero kompetencji.Mam zareklamować w Biedronce i tyle.
Widać że to firma typowo handlowa.Ciekawa sprawa,że tego modelu nie uświadczysz nigdzie, natomiast jest bardzo podobny, o nieco innym kształcie np. na ich stronie [ SENA]. Czyżby to był jakiś model z wadliwym softem i puszczono cała partię na Biedronki ?
"Czyżby to był jakiś model z wadliwym softem i puszczono cała partię na Biedronki ?" - na odległość czuć Lidlowym trollem, tym bardziej, że niby dzwonił do producenta. No proszę Cię...
UsuńJest to funkcja dostępna we wszystkich (które znam) ładowarkach mikroprocesorowych. Re cond czyli przywrocenie kondycji. W jednych jest włączona automatycznie w warunkach opisanych wyżej w innych jak ctek można ją włączać ręcznie. W instrukcji cteka jest lepiej opisana i dodana uwaga, że może skracać żywota zdrowego akumulatora, ale może też przedłużyć życie zadniedbanego, czyli takiego który przez dłuższy czas był głęboko rozładowany i się zasiarczył. Taki akumulator ładuje się w 15min i po kolejnych 15 jest rozładowany. Kwas w takim aku podczas ładowania wrze, ale jego gęstość nie rosnie.
UsuńByłem dziś po aku do skutera i z ciekawości zapytałem o taką ładowarkę, więc najtańszy model podobny do Lidlowego bez wyświetlacza 3,8A 195zł.
Pytanie coprawda nie do mnie, ale pozwolę sobie z rach głos. Mam model HFGC4DVL (przewody po przeciwnych stronach) i w instrukcji wykres taki jak podany przez @Dziekan Tec (górny) z zaobserwowanego zachowania mogę potwierdzić, że tak właśnie ładuje redukując prąd, następnie bada spadek napięcia i albo włącza Recond, albo normalne doładowanie. Nie jest to ładowanie może zbyt spektakularne, bo aku 60ah rozładowany do 0 ładował dobę, ale dla zdrowotności samego akumulatora napewno lepsze niż szybkie gotowanie go tradycyjnym transformatorowym prostownikiem.
UsuńMoim zdaniem bardzo głupawo, że te prostowniki w kółko ładują akumulator, kiedy tylko napięcie spadnie poniżej 12,8 V, a spadać będzie, bo standardowo dla naładowanego, sprawnego akumulatora przyjmuje się 12,6 V. Po kiego wała tak to ustawiono? Przecież to nie odsiarcza ani w żaden inny sposób nie regeneruje akumulatora, za to powoduje jego gazowanie. Na ile szkodliwe - nie wiem, bo nie wiem na ile intensywne, przy 14,3 V słychać bąbelki a w żelowym słychać pierdy zaworków na górze obudowy (a może to pierdzi żel?). Miałem w rękach przetwornicę 12VDC-230VAC z ładowarką i automatycznym włączaniem przy zaniku zasilania sieciowego. Działała tak, że ładowała akumulator rosnącym stopniowo napięciem. Prądu nie mierzyłem ale chyba był wysoki na początku (znamionowe 8A) i spadał wraz ze wzrostem naładowania, jak to zwykle bywa podczas ładowania akumulatora. No więc napięcie rosło stopniowo podczas ładowania do około 14,9 V, słychać było gazowanie, po czym ładowanie było zakańczane i przetwornica przełączała się w tryb konserwacji, to jest zmniejszała napięcie do około 13,75 V, podobno najkorzystniejsze do przechowywania akumulatora jako najwyższe napięcie które nie powoduje gazowania (im wyższe tym lepiej dla jego trwałości). I tak by to mogło wyglądać w przypadku tanich chińskich prostowników.
UsuńZ porównania instrukcji obsługi modeli iLOAD 5000 (7 etapów) oraz IQ-LOAD 5000 Plus (9 etapów) wynika jasno, że iLOAD 5000 jest pozbawiony etapu 2 - odsiarczanie (desulphation) - oraz etapu 8 - odświeżanie (recondition). Ponadto piszą tam, że napięcie wynosi w tych 2 etapach 15,8 volt, co zgadza się z tym wykresem. Wydaje mi się, ze podczas powtórnego ładowania naładowanego już wcześniej akumulatora (uprzednio widziałem napis FUL na wyświetlaczu) mój prostownik DIAMOND CAR pokazywał właśnie 15,8 V, co by oznaczało, że realizuje 9 etapów, wbrew temu co jest napisane n pudełku i w instrukcji obsługi (7 etapów) co w przypadku chińszczyzny jest całkiem możliwe, tzn. możliwe są rozmaite błędy i nieporozumienia między producentem a dystrybutorem. O ile dobrze rozumiem, pierwsze ładowanie kończy się na etapie 7 (napis FUL). Następnie napięcie jest monitorowane, i jeśli spadnie do 12.8 V, następuje etap 8 - odświeżanie, a później, jako etap 9, powtarzane są etapy 1-7, jednak ze względu na napięcie 12,8V pominięte zostają etapy 1-3 lub tylko 2-3, więc w praktyce jako etap 9 wykonywane są etapy 4-7, co ma odzwierciedlenie na rysunku - wykresy etapu 9 odpowiadają łącznym fragmentom wykresów 4-7 (etapy 2-3 nie są wymagane ponieważ napięcie jest wysokie a odsiarczanie i ładowanie wstępne jest potrzebne głęboko rozładowanym, teoretycznie zasiarczonym akumulatorom <10,5V).
UsuńPodłączamy żaróweczkę na czas trwania odsiarczania:
Usuńhttp://www.semi.com.pl/faq.html
"5. Jak odsiarczać akumulator ?
- odsiarczanie polega na rozładowywaniu akumulatora podczas jego ładowania, przy czym oczywiście prąd rozładowania musi być dużo mniejszy od prądu ładowania ( przyjmuje się, że może on stanowić ok. 10 % prądu ładowania ), gdyż akumulator nie naładuje się w "rozsądnym" czasie. W przypadku naszych prostowników mikroprocesorowych istnieje możliwość podłączenia jakiegoś odbiornika ( najlepiej żarówki samochodowej 5-10W) do zacisków ( "klem" ) akumulatora. Podczas przerwy w ładowaniu, odbiornik ten będzie rozładowywał w tym czasie akumulator. "
Chyba, że w czasie przerwy w zasilaniu (patrz wykresy) nasz inteligentny prostownik sam obciąża akumulator tak, że na przemiand ostarcza i pobiera prąd.
Jak ci w kółko ładuje na Recond tzn, że masz a bardzo złym stanie akumulator. Przy zdrowym nie ma możliwości by napięcie z 14,6V spadło poniżej 12,8V w 2 min. Take jak pisałem wcześniej można zasymulować taki spadek podlaczac do ładowania wcześniej w 100% naładowany akumulator, ale musiał by on po ładowaniu trochę dostać by napięcie spoczynkowe wróciło w okolice 12,6V, lub tuż po naładowaniu obciążyć akumulator z zewnątrz.
UsuńZ gazowane też przesadzasz, bo on do 1tych 14,6V podchodzi już z bardzo małym prądem. W zdrowym akumulatorze tylko zaczynają się pojawiać drobne bąbelki gazu. Intensywne gazowane przy takim napięciu może wystąpić, gdy jest zwarta przynajmniej jedną cela, wtedy na pozostałych celach jest wyraźnie więcej niż 2,43V na celę i elektrolit w nich intensywnie gazuje.
Poczytaj trochę ten wynalazek, to zamiast obaw stwierdzisz, że jest zbyt ostrożna i flegmatyczna w swoim działaniu.
"nie ma możliwości by napięcie z 14,6V spadło poniżej 12,8V w 2 min" - tym stwierdzeniem, kolega Vlad udowadnia tylko, że ma raczej blade pojęcie o akumulatorach... Akumulator w stanie spoczynku ma właśnie 11,55...11,65 V. Napięcie rzędu 14,4 V jest wtedy, gdy zapalony jest samochód i działa alternator. Tak więc spadek z 14,6 V do 12,8 V w kilka minut jest nawet na zdrowym akumulatorze jak najbardziej realny. Polecam doszkolić się trochę.
Usuń@Diamond: "Czy może model HFGC4DVL:
Usuńhttp://www.motoautko.pl/pol_pl_Prostownik-inteligentny-do-akumulatorow-z-mikroprocesorem-4A-SENA-34860_1.jpg" --> tak, to jest dokładnie ten. Muszę podskoczyć do ojca, pożyczyć instrukcję i niebawem Ci ją zeskanuję.
Nie kompromituj się po raz drugi. Weź miernik do ręki poświęć 2 min i sam sprawdź jak szybko spada napięcie w dopiero co naładowanym, sprawnym akumulatorze.
UsuńVlad przejrzałem komentarze i widzę że o żarówce pisałeś wcześniej ode mnie. Odpowiednia żarówka dla prostowników 4A to: 12V 5W, bo 10% prądu ładowania to 0,4A i tyle prądu pobiera taka żarówka (z pewnymi wahaniami w zależności od napięcia). Co do funkcji odświeżania o której pisałeś kilka razy, instrukcja CTEK mówi, że etap analizy ("resting" w instrukcji do sena, na wykresie) trwa 3 minuty (w SENA pewnie też) i jeżeli napięcie spadnie w tym czasie poniżej 12.0 volt (Sena 12,8 - za dużo moim zdaniem) to następuje etap odświeżania. Ponadto instrukcja CTEK mówi "STEP 6 RECOND
UsuńChoose the Recond option to add the Recond step to the charging process. During the
Recond step voltage increases to create controlled gassing in the battery. Gassing mixes
the battery acid and gives back energy to the battery. " czyli że jest to etap celowego, kontrolowanego gazowania akumulatora w celu wymieszania elektrolitu. No i właśnie, jeżeli akumulator jest słaby, to napięcie spadnie szybko poniżej 12 volt i wtedy się włączy odświeżanie które może cokolwiek mu pomoże, natomiast całkowicie bez sensu jest uruchamianie tego teapu w prostownikach SENA, bo na przykład 3-letni, sprawny akumulator po zakończeniu zejdzie do 12,5-12,7 volt, włączy się odświeżanie, zupełnie niepotrzebne. Pisałeś też "Gdy po Full w ciągu kilku mi napięcie spadnie poniżej jakiegoś tam progu, oznaczającego, że akumulator jest w złym stanie, to włącza się funkcja Rekond (próbuje kadzidłem 15,8V ożywić trupa). Maltretuje go, aż przestanie się opierać, wtedy znów sprawdza czy żyje, gdy jednak zgon się potwierdzi wyrzuci błąd na wyświetlaczu. ". Chyba jest tak, że najpierw odświeża, potem powtarza etapy 4-7, i jeżeli podczas analizy na etapie 7 znowu napięcie spadnie poniżej 12,8, to pojawia się błąd i dalsza praca urządzenia zostaje wstrzymana. Potwierdź, że prostownik nie będzie w kółko włączał etapu odświeżania. Tym sposobem lekko zużyty akumulator, pozostawiony podłączony na miesiąc, nie zostałby wygazowany do sucha. Niemniej jednak próg powinien wynosić 12.0V tak jak w prostownikach CTEK albo chociaż powinna być możliwość wyłączenia tego. A tak zostaje pilnować albo dolewać wodę destylowaną.
Poniżej 12V powinno włączać się odsiarczanie (to krótkie impulsy 15,8V i 1,5A) do osiągnięcia 12V,potem przechodzi do ładowania prądem 4A. Całkowicie rozładowany sprawny akumulator ma właśnie 12 - 12,1V, całkowicie naładowany 12,6 do 12,8V. Gdy akumulator jest ładowany przez dłuższy czas (nie 10min) no 1-2h do osiągnięcia Full, to spadek jego napięcia do granicy 12,8 zajmie znacznie więcej niż 2 min. Nie mierzyłem, ale zakładam, że będzie styl przez kilka godzin. Raz zaobserwowałem takie typowe doładowanie i zaczelo się ono po obniżeniu napięcia poniżej 12,6V, ale tu się nie będę sprzeczne, bo akumulator był zużyty i mały (ytx9-bs). Potwierdzam też, że jak skończy się etap Recond i napięcie ponownie szybko spadnie, to zostanie wyświetlony błąd nr2 (trup) i ładowanie/doładowanie całkiem przerwane. Gdy nie spadnie, to będzie monitorować napięcie i co jakiś czas doładowywal.
UsuńGdyby próg dla automatycznego Recond w cteku był faktycznie na 12V, to by było całkiem bez sensu, bo takie spadnie występują tylko w akumulatorach że zawartymi celami lub całkowicie zasiarczony mi, gdzie z elektrolitu została tylko czysta woda.
Więc tak. Akumulator naładowany do full wczoraj o 21, dziś o 12.00 miał 12,79V ile było doładowań, nie wiem. Podłączyłem żarówkę 5W i po spadku napięcia poniżej 12,7V włączyli się doładowanie, trwało ok minuty. Teraz 12.50 i napięcie wynosi 12,80V. Nie mam czasu sprawdzać ile będzie spadać poniżej 12,7V, bo muszę wyjść.
UsuńDo Vlad: jakie musi mieć minimum napięcie akumulator 12V żeby ten konkretny prostownik który jest komentowany zaczął ładowanie? Będzie od jutra w sprzedaży a jestem zainteresowany.
Usuń1,5V, ale musi mieć jakąś min wydajność prądówą, bo ładowarka trochę pobiera prądu przy podłączeniu.
UsuńDziekan TEK specjalnie nie lataj, ja sobie jakoś radzę z tym co jest w Internetach. Na razie w nocy ładowałem http://sklep.koyosonic.pl/userdata/gfx/e3430535a7179660c2a7abf40ad6283d.jpg trwało to i trwało i nie chciało mi się już łazić do niego więc zostawiłem do rana. Rano przyszedłem, był FUL, napięcie 13,03V, odłączyłem od sieci, czekałem aż zgaśnie, podłączyłem, prostownik pamięta wybrany uprzednio program ale od nowa rozpoczyna ładowanie od etapu 4. Po kilkunastu minutach pierdziawy znowyu przeszedł na FUL, czyli dosyć szybko. Teraz, po kilku godzinach od odłaczenia prostownika ma powyżej 13V. W instrukcjach niemieckich żółtych klonów podają, że nie jest możliwe ręczne włączenie etapu 7, można weń wprowadzić ten prostownik jedynie automatycznie po przejściu przez etapy 4-6. W ogóle dużo cennych informacji tam jest ale nie ma wykresu. Jest opis kiedy wyświetla się Er1, kiedy Er2 a kiedy Er3. Vlad ty te informacje podajesz z instrukcji sena czy z własnego doświadczenia. Wg niemieckiej instrukcji Er2 pojawi się, kiedy:
OdpowiedzUsuń- podczas odsiarczania nie uda się podnieść napięcia do minimalnego wymaganego dla następnego etapu w czasie 6 godzin, lub
- całkowity proces ładowania nie zostanie dokończony (zakończony etapem 7) w ciągu 24 godzin, lub
-napięcie spadnie poniżej 12,0 V w czasie 2 minut po rozpoczęciu etapu 7 (tak jak podawałeś).
A ja właśnie ładuj\ę w samochodzie zwykły mokry kwasowo-ołowiowy 12V 44Ah przed nadchodzącymi mrozami, za oknem jest 0 stopni, napięcie początkowe 12,1 V, ładuję ze śnieżynką. Zastanawiałem się cały poranek, co ta śnieżynka daje i czy przez zwiększenie napięcia z 14,4 do 14,7 V nie będzie za mocno gazować. Przyjąłem, że wraz ze spadkiem temperatury maleje intensywność reakcji elektrolizy wody, więc gazowanie będzie zbliżone do gazowania przy ładowaniu bez śnieżynki w temperaturze pokojowej. Chyba razem spadkiem temperatury rośnie rezystancja akumulatora, przyjmuje mniejszy prąd, spada efektywność ładowania i lekkie podniesienie napięcia skoryguje to a z uwagi na osłabienie elektrolizy niską temperaturą nie zwiększy gazowania. Ale to już tylko moje gdybanie.
Musze sprawdzić czy mój model na pewno ma albo nie ma funkcji odsiarczania i odświeżania. Sposoby są dwa: dorwać akumulator z napięciem 10,5 V lub mniej, podłaczyć i patrzeć czy skoczy to 15,8 V albo siedzieć nad ładowanym sprawnym akumulatorem i w ciągu 2 minut od przejścia w etap 7 obciążyć go żarówką 55W aby napięcie spadło między 12,0 a 12,8 V i obserwować, czy skoczy do 15,8 V.
Co do iskrzenia, kiedy podłączałem mój prostownik do akumulatora wyjętego z samochodu oraz do stojącego w domu akumulatora żelowego, nie zaobserwowałem iskrzenia, natomiast kiedy dzisiaj podłączałem go do akumulatora umieszczonego w samochodzie, pojawiło się iskrzenie. Myślę, że to dobry trop. Komu iskrzy w samochodzie niech zdejmie klemy i podłącza do odłączonego od instalacji akumulatora. Mowa oczywiście o odłączaniu prostownika odłączonego od sieci (zgodnie z instrukcją papierową i na obudowie mojego egzemplarza). Zawsze przy podłączaniu prostownika najpierw plus a potem minus. Przy podłączaniu akumulatora tak samo. Kabli rozruchowych też. Zauważyłem, ze zarówno producent prostownika, inny producent kabli jak i jeszcze inny producent samochodu podają taką właśnie kolejność. Przy odłączaniu zawsze odwrotnie, najpierw minus potem plus. I jeszcze jedna uwaga co do podawania minimalnego napięcia do uruchomienia odsiarczania ale nie tylko. Jestem prawie pewnien że mamy do czynienia z nieporozumieniem. Na przykład, jeżeli jest podane w instrukcji minimalne napięcie 1,5 V +/- 0,5V a akumulator jest rozładowany do 2 V (niewybaczalne, akumulator nie wybaczy) i prostownik wyświetla błąd Er1 i nie chce tego trupa ładować, to bardzo słusznie że nie chce i prawdopodobnie chodzi nie o 1,5V na słupkach/klemach, a o 1,5 V na celę. Jeżeli pomnożymy 1,5 V przez liczbę cel otrzymamy 9V. Czyli jeżeli będzie 9V na słupkach to jeszcze jest nadzieja i prostownik podejmie ładowanie, zaczynając od diagnozy i odsiarczania. 1,5 V +/- 0,5 V (tak jak to podaj instrukcja pod wykresem) to musi być napięcie na jedną celę (na jedno ogniwo). W przełożeniu na akumulator będzie to 9,0 V +/- 3,0 V, czyli od 6,0 do 12,0 V. Proszę nie mylcie tych dwóch rzeczy, bo widzę że to się miesza użytkownikom jak i importerowi. Komentarze osób, które miały rozładowany akumulator do napięcia kilkukrotnie niższego, niż nominalne, tylko potwierdzają poprawne zabezpieczenie tych prostowników przed ładowaniem zbyt rozładowanego akumulatora.
OdpowiedzUsuńSprawdzałem to osobiście na rozładowanym od 5lat akumulatorze 7ah. 1,5V na akumulatorze (na wszystkich celach) wystarczy by zacząć impulsowe ładowanie (odsiarczanie). Gdy napięcie jest mniejsze pokaże Er1.
UsuńJest to cecha, która wyróżnia ten prostownik z pośród innych podobnych co do prądu ładowania i ceny.
Dziekan Tek rozkręciłem swój sprzęt, ujżałem płytkę a na niej napis *-HFGC4DVL-* tzn. tam gdzie gwiazdki były inne liczby i data 20150430. Wygląda na to że mam 9 etapów a to co na pudełku (7 etapów) to bzdura.
OdpowiedzUsuńPANOWIE,wielkie dzięki za rozwinięcie tematu.
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem,że napięcie 15,8 na recond to normalne i nie jest to wada w oprogramowaniu.
I mala, ale ważna uwaga: funkcja recond zadziała jak napięcie po FUL spadnie DO 12,8V W CIĄGU 2 MINUT ! Jeśli spadanie trwa dłużej, recond jest pomijany. Moim zdaniem też, ustawiono ten próg zadziałania zbyt nisko. powinno być coś ok. 12,5 V.
Dziekan, mam wrażenie,że masz jakieś problemy z dojrzałością emocjonalną. Zanim zaczniesz obrażać, sprawdź i zadzwoń na ich serwis.I niech ci ta pani wytłumaczy na czym ten recond polega, bo mi jakoś nie potrafiła.
"Wszystkie pytania i problemy związane z funkcjonowaniem wyrobu należy kierować na poniższy email xxxx lub telefon xxxx"
Pusta obietnica ?
"dojrzałością emocjonalną" --> napisał dojrzały emocjonalnie -Anonimowy-... :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie "trolla lidlowego" dodam ,że wykupiłem ich model [wersja z wyświetlaczem] na siedem dni w celu porównania.
OdpowiedzUsuńWykonanie solidne,kabel sieciowy dłuższy o 0.5 m. ale dość sztywny.Klemy klocowate, te w naszym są zgrabniejsze i mają nieco mocniejszy ścisk.Wygląda przy naszym jak Trabant przy Ferrari.Po naładowaniu wyświetla nadal wysokość napięcia [12,8v]- na naszym widać tylko FUL.
Skromniejsze możliwości, ale za to większe bezpieczeństwo, bo brak tego nieszczęsnego recondu.Brak też śnieżynki dla małych aku. Nie próbował odsiarczyć mojego starego aku, który ma jeszcze na luzie prawie 9V[może inteligentniejszy?] - biedronkowy to robił, oczywiście bez powodzenia bo ten aku to już trup. Minusy: ogólnie znany, to brak pamięci po zaniku zasilania. Na plus: praktyczne, większe pudełko do przechowywania, 3 letnia gwarancja, bezpieczeństwo dla akumulatora [brak recond],sam wykrywa aku 6V. Wygląda na to, że w obu funkcje odsiarczania nie są dostępne dla akumulatorów 6V.
http://fotserv.pl/upload/1484525634-SANY0848.JPG
UsuńDiamond, wygląda na to,że masz w środku to samo co w biedronkowym. A wiec, 9 stopni z recondem.
Usuńhttps://olxpl-ring11.akamaized.net/images_tablicapl/462673911_4_1000x700_wynajme-prostownik-z-mikroprocesorem-uslugi-i-firmy_rev003.jpg
OdpowiedzUsuńhttps://olxpl-ring11.akamaized.net/images_tablicapl/462673911_3_1000x700_wynajme-prostownik-z-mikroprocesorem-uslugi-motoryzacyjne_rev003.jpg
Witam zakupiłem ten prostownik dzisiaj w biedronce i powiem szczerze że to co koledzy pisali prostownik iskrzy przy podłączeniu do akumulatora oraz po podłączeniu wtyczki do gniazdka sieciowego
OdpowiedzUsuńPanowie a ile w waszych biedronkach kosztuje ten prostownik?
OdpowiedzUsuńI tutaj mieli jakiś błąd w systemie bo na koszu cena 55zł a przy kasie 59.90zł. Zwróciłem grzecznie Pani uwagę, że jest różnica. Sprawdziła i różnicę zwrócili.
OdpowiedzUsuńNo właśnie mi nie chcieli oddać tej różnicy wiec email został wyslany do nich o wyjaśnienie
OdpowiedzUsuńJa byłem z samego rana, jako pierwszy kupowałem i Pani była zdziwiona, że są różne ceny. Mi oddali różnicę ale później wzięła kartkę z ceną na zaplecze nie wiem w jakim celu bo później już nie byłem w sklepie. Kolega miał dzisiaj jeszcze kupować ten prostownik. Jak będę się z nim widział to napiszę za ile kupił.
UsuńPanowie, ak długo utrzymuje Wam się ładowanie na poziomie 14,4 lub 14,6V, zacząłem ładowanie ze śnieżynką - szybko naładowało do poziomu 14,6 i tak już stoi z 2h, miga ostania kreska baterii. Zmieniłem ładowanie na zwykłe 12V, pokazuje teraz 14,4 i też się nic nie zmienia? Czy to jakaś najdłuższa faza ładowania i dlatego tak wolno ładuje? Na multimetrze wzrost napięcia w ciągu tych 2h wyniósł 0,04 V
OdpowiedzUsuń"14,6 i tak już stoi z 2h" - powinieneś się cieszyć kolego, bo to oznacza tylko tyle, że masz akumulator w bardzo dobrym stanie. Im bardziej zużyty/wyeksploatowany akumulator, tym szybciej napięcie osiąga wartość zadaną przez prostownik. Zostaw w tym trybie do oporu (nawet całą noc). W końcu osiągnie wartość docelową i zostanie naładowany :-)
UsuńProponuje skupić się na tym recondzie/odnawianiu napięciem 15,8V, bo :
OdpowiedzUsuń"Czy napięcie ok. 15.8 V na akumulatorze w momencie ładowania jest prawidłowe ?
- tak, ale tylko w przypadku akumulatorów standardowych z "płynnym" elektrolitem a w przypadku akumulatorów wapniowych jest ono konieczne (przeprowadzono testy u producenta akumulatorów wapniowych, i zgodnie z jego zaleceniami właśnie na takim poziomie ustalono to napięcie ). Nie wolno stosować tego napięcia w przypadku akumulatorów z "uwięzionym" elektrolitem typu żel ( "Gel") ani AGM. "
Kto zna rosyjski, proponuję obejrzeć film jak naładować w 100% akumulator https://youtu.be/viD2ye4CfOo
OdpowiedzUsuńJak się okazuje, to wcale nie jest takie proste. Widzę to na własnym aku, mimo Fulla na prostowniku gęstość elektrolitu 1,18 - 1,2, a gdzie mu jeszcze do 1,3.
W skrócie ładuje akumulator małym prądem impulsowo do osiągnięcia na akumulatorze 16,3V
https://youtu.be/jl6l0XXz7Ec
UsuńJeszcze jeden filmik na temat akumulatorów Ca/Ca. Tydzień czasu trzymał na napięciu 14,7V i MAX co udało mu się osiągnąć 1,26 g/cm3. Następnie po zwiększeniu napięcia do 16,2 w 4h osiągnął 1,30.
Napięcie aku orzy 100% wynosi 12,7V, orzy 0% 11,7V
Dla porównania, instrukcja do ctec mxs 7.0
OdpowiedzUsuńhttps://lucann.pl/pl/p/file/073d7aecef01e96816e3617d7f7d7d9c/instrukcja_obslugi_mxs_70_pl.pdf
Wrzuci ktoś cała instrukcję do HFGC4DVL?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTest ładowania pozytywny co do iskrzenia brak takiej sytuacji
OdpowiedzUsuńSzuka instrukcji obsługi do Sena z Lcd
OdpowiedzUsuńJaki prostownik procesorowy polecacie do duzego aku 80Ah zeby nie ladowal mi 2 tygodnie?
OdpowiedzUsuńTen biedronkowy ładuje akumulator teścia do traktora o pojemności 120 Ah gdzieś 2 dni, w porywach do 3-ech (jeśli głęboko rozładowany), więc powinien się nadać, jeśli takie 2 dni dla Ciebie jest znośne.
UsuńPrawda jest taka, że prostowniki z rozruchem mogą czasem uratować skórę i zawsze warto je ze sobą mieć, lepszy, czy gorszy, byle był.
OdpowiedzUsuńProstowniki z rozruchem są dość drogie. Już lepiej, jeśli zakładać czarne scenariusze, posiadać porządne kable rozruchowe. Samochodów, do których można się podłączyć, dookoła wszędzie pełno... :-)
UsuńJak to jest z tym odsiarczaniem, wystarczy wpiąć żarówkę 5W w trakcie ładowania tym lidlowskim prostownikiem?, jak długo ładować, do full?.
OdpowiedzUsuńPanowie, pisałem wcześniej o tym, że po podłączeniu akurat, który miał w spoczynku 12,1V prostownik lądował przez chwilę akumulator do ok 13V po czym wyłączał się i napięcie spadło do ok 12,5 po czym znowu się załączał. Oddałem go, nabyłem nowy, na początku tak nie robił, ale teraz mam takie same objawy jak w tym 1, robi tak przez około godzinę, a potem normalnie dalej ładuje. Czy ktoś zauważył coś takiego?
OdpowiedzUsuńaa
OdpowiedzUsuńNie mam szczęścia do tych prostowników. Jak pisałem wyżej, prostownik zaczął się dziwnie zachowywać, oddałem na gwarancję, producent uznał i dostałem zwrot pieniędzy. Kupiłem prostownik z Lidla, który po podłączeniu ładuje prądem 0,8 i co godzinę przybywa ok 0,1V (aku 60ah). Czy prostownik nie powinien ładować takim prądem ok od 14V dopiero a wcześniej 3,8?
OdpowiedzUsuńSkoro trzecia ładowarka nie działa tak jak tego oczekujesz, może czas zastanowić się nad prawidłowością zachowania akumulatora.
OdpowiedzUsuńProstowniki z Biedronki były testowane na 2 akumulatorach i tam rzeczywiście coś było nie tak z prostownikami, z pierwszym od razu, a drugi po kilku ładowaniach. Co do prostownika z Lidla zastanawia mnie ten proces ładowania niskim prądem, bo ładowałem na śnieżynce i na początku powinno chyba ładować prądem 3,8, a nie 0,8. Aku podłączyłem do ładowania o 18, naładowany był o 3 w nocy. Pytane czy czas ładowania 60a, średnio rozładowanego akumulatora jest ok, bo może ja nie do końca rozumiem proces ładowania takim prostownikiem.
OdpowiedzUsuńW biedronkowym po podłączeniu ładuje dużym prądem tylko do 13,8V, następnie redukuje prąd i powoli doprowadza do 14,5V, następnie czeka aż prąd spadnie poniżej 300mA. Teraz jak akumulator jest w złym stanie, zasiarczony, zużyty, to napięcie na nim bardzo szybko rośnie powyżej 13,8V, więc prąd od razu jest redukowany. Przez 9h i z takim prądem ten akumulator wziął może 5-6 Ah. Weź żarówkę 21W i zmierz czas jego rozładowania do napięcia 10,5V. Poznasz dzięki temu mniej więcej stan swojego akumulatora.
OdpowiedzUsuńTeraz ładowałem tym z Lidla. Po podłączeniu pokazywał 12,7V, bo akurat wróclem do domu z krótkiej trasy(10km). Po włączeniu na śnieżynkę w ciągu kilku minut pokazało ponad 14V i za chwilę spadło do 12,8. Na początku długo się nie zmieniało, dopiero potem przybywało ok 0,1V na godzinę. Około północy było 13,6V. Pózniej nie patrzyłem, ale po 3 w nocy aku był już naładowany i włączyło się podtrzymywanie. Możliwe żeby w tym z lidla było odwrotnie? Najpierw niski, potem wysoki prąd?
OdpowiedzUsuńNie. Rozładuj akumulator i zobaczysz w jaki sposób jest on ładowany.
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich. Oto moje doświadczenia z prostownikiem z lidla 3.8A oraz biedronki 4A. Ten z biedronki ma chyba problem z odprowadzaniem ciepła. Po podłączeniu do średnio rozładowanego aku 74Ah zaczął ładować prądem 4,2 A. Zmierzone miernikiem Unit 203. Po około 20 minutach zrobił się dosyć ciepły. Ładowanie spadło do 1A. Po 10 godzinach napięcie wynosiło 12,7V. Kiedy już zakończył ładowanie na śnieżynce sprawdziłem gęstość elektrolitu - niestety żółte pole (poniżej 1,25 g/cm3). Po wymuszeniu funkcji Recond i ukończeniu ładowania gęstość 1,28 g/cm3. Więc ładowanie do napięcia 15,8V daje pełne naładowanie aku. Lidlowy nie ma takiego problemu z natężeniem, ładuje według instrukcji.
UsuńAle dysputa na temat prostownika z biedry i lidla. Mam oba. Biedronkowy iskrzy i rozładowuje akumulator, gdy prostownik nie ma 230V. Za to przy zaniku napięcia kontynuuje ładowanie i potrafi ładować mocno rozładowane aku. Lidlowy prostownik zaczyna ładować dopiero po wykryciu napiecia akumulatora i wybraniu programu, wtedy słychać pstrykniecie przekaźnika. Po zaniku napiecia nie rozładowuje (przekaźnik jest normalnie rozłączony), ale po przywróceniu zasilania sam nie wystartuje z ładowaniem. Biedronkowy ładuje szybciej metodą CC/CV 14,4. A Lidlowy CC a potem impulsy do 14,4 i czeka aż spadnie do 13. Do stalego podlaczenia nie nadaje się ani jeden ani drugi. Biedronkowy przeładuje, Lidlowy nie wie co robić po zaniku napięcia
OdpowiedzUsuńZapomniałeś najważniejszego, jakim prądem ładują, tzn jaką mają skuteczność. Biedronkowy np zaiwania średnio 1,5A przy ustawieniu 4A i prawdopodobnie, bo tego już nie sprawdzałem osiągnie zawrotną moc 2A przy ustawieniu 2A o ile oczywiście się nie spoci jak przy 4A.
UsuńProblem jak widzę dotyczy co najmniej kilku tego typu ładowarek. Producent zadbał o mało komu potrzebne IP65, ale zapomniał o odprowadzaniu ciepła poza obudowę.
Podłaczenie amperomierza bardzo wpływa na prąd ładowania. Podłącz szeregowo 2 amperomierze i zobacz co się stanie. Mam prostownik z biedronki z kontrolkami kupiony 3 lata temu na wyprz za 30pln i ładuje szybciej i lepiej od prostownika z Lidla. Minus jest taki, ze zaden z nich nie ruszy aku rozladowanego za bardzo i trzeba pobudzać tradycyjnym prostownikiem. Rożnica jest jeszcze taka, ze ten z lidla ma opcje 0,8A a z biedronki 2A.
OdpowiedzUsuńSorry, ale pisząc że bardzo wpływa na prąd ładowania, to chyba trochę pofantazjowałeś. Poza tym - po co miałby wpinać 2 amperomierze. Nawet 2 amperomierze wiele nie zmienią, poza tym że prąd ładowania będzie właśnie nieco większy, bo prostownik będzie "myślał", że napięcie akumulatora jest niższe poprzez spadek na bocznikach amperomierzy. Co do pobudzania tradycyjnym prostownikiem, to się zgodzę, ale niestety aby prostownik mógł ładować i 6-cio i 12-woltowe akumulatory, to nie ma innej możliwości... Dla mnie to nie jest jakiś wielki minus, bo wiem o co chodzi :-)
UsuńAmperomierze nie mają tu nic do rzeczy. Przegrzewanie się i redukowanie prądu ładowania do 1A można zaobserwować i na fabrycznym wyświetlaczu po poziomie napięcia. 5 min ładuje 4A, 10 min stygnie/odpoczywa z prądem 1A i tak w kółko. W ciągu 10h przekazał akumulatorowi 15Ah, więc średni prąd to 1,5A. Może wcześniejszą wersja bez wyświetlacza była bardziej stabilna temperaturową, ta niestety taka nie jest.
OdpowiedzUsuńDruga sprawa Lidl ładuje prądem 3,8A, następnie redukuje do 0,8A i do napięcia końcowego 14,4V. Odcina zasilanie od razu po osiągnięciu tego napięcia w efekcie akumulator jest niedoładowany. Biedronka jest mądrzejsza, albo bogatsza w podzespoły, potrafi płynnie redukować prąd po osiągnięciu napięcia końcowego.
Jakby nie było akumulator kwasowo ołowiowy z płynnym elektrolitem musi być ładowany do napięcia minimum 15,8V, żeby go w pełni naładować i uzyskać gęstość elektrolitu na poziomie 1,26-1,28. Żadna ładowarka, która osiąga napięcie poniżej tego nie zrobi. Tym bardziej alternator, który służy do obsługi urządzeń elektrycznych, elektronicznych pojazdu a nie do ładowania rozładowanego aku. Parametry prądowe te ładowarki zrobią ale gęstości i pojemności aku niestety nie. Nie wierzcie w to co piszą producenci że aku z płynnym elektrolitem jest bezobsługowy. Niestety ale jak ktoś myśli, że jak kupi taki aku i zamontuje w samochodzie to może o nim zapomnieć do czasu kolejnej wymiany, czyli za jakieś 4-5 lat. Jak trafi na dobry egzemplarz to być może tak będzie. Przy jeździe wokół przysłowiowego komina będzie to góra 2-3 lata. Jeżeli macie wątpliwości do tego co piszę to odsyłam do strony Świat akumulatorów akubiz. biz. Test prostownikow i alternatora.
OdpowiedzUsuńJa miałem aku warty i wytrzymał 8 lat bezobsługowo. Kupiłem ten biedronkowy nie znam się za bardzo na tym, kumpel dał mi aku 74 ah ładowałem go pół roku temu zwykłym transformatorowym prostownikiem 4A potem aku stało na balkonie pół roku, dzisiaj podłączyłem go do biedronki tylko że na 2 A aku przed ładowaniem miał 12,48V mam pytanie do panów fachowców czy dobrze postępuję?
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze. 2A to zawsze lepiej niż 1,5A na ustawieniu 4A.
UsuńŁadowanie mniejszym prądem jest zdrowsze dla aku. Odnośnie tego prostownika to nawet ustawienie go na tryb motocyklowy 2A nie wiele daje bo też się grzeje i redukuje prąd do 1A. W moim tak było, miernikiem cęgowym prześledziłem jakieś 50min ładowania. Jedynie lepszy jest od lidlowego, że można wymusić ładowanie do napięcia 15,8V. Prawie 100% naładowania. A normalne ładowanie do 14,7-14,8V daje 80% pojemności.
UsuńMożesz mieć rację, bo przed ładowaniem 2A prostownik już był po przeróbce. Dołożyłem na dno płytkę aluminiową łącząc tym samym dwa radiatorki i trafo. 2A trzymał stabilnie, 4 nadal nie. Lidlowy jest I tyle lepszy, że ma bardziej masywną obudowę i radiatory płaszczyznowe jak w zasilaczach od laptopów, dzięki temu obudowa lepiej odprowadza ciepło.
OdpowiedzUsuńNo teraz ma 14,4 ładuje się już z 5 godzin biedronka ciepła ale nie gorąca ja zapłaciłem za niego coś 56 zł w biedronce miałem kupić cteka no ale jakoś tak wyszło jak ten będzie dobry to nie kupie i tak rzeczy dobre stają się wrogami tych najlepszych, Aku mam awaryjnie do tadka 1,9 TDI 131kM nawet nie wiem jaki tam powinien być no ale dostałem go za darmoszkę to szkoda żeby go zmarnować
OdpowiedzUsuńDzięki Panowie za rady bo nie byłem pewny czy dobrze zrobiłem, czytając wątek a szczególnie kolegę Dziekana to powiem że mój też lekko iskrzy przy podłączaniu zacisków do aku, wtyczka sieciowa nie iskrzy w gniazdku a w instrukcji karzą najpierw podłączyć do aku potem do sieci ale nie ma to chyba żadnego znaczenia
OdpowiedzUsuńNo i stało się. Mój Diamond Car (odpowiednik biedronkowego HFGC4DVL) padł. Chyba sam go uszkodziłem. Oto jak: zachciało mi się sprawdzić, jaki prąd pobiera akumulator podczas ładowania. Podłączyłem szeregowo multimetr cyfrowy, prostownik i akumulator. Wskazanie nieco ponad 2A. Odłączyłem i podłączyłem bez multimetru żeby doładować aku. Ładowanie przebiegało normalnie. Godzinę potem zajrzałem do niego i napięcie spadło do 12,6V, czyli do takiego napięcia, jak napięcie akumulatora. W tym stanie symbol baterii jest pusty i miga w nim jedna kreska, czyli tak jak na początku ładowania rozładowanego akumulatora. Prostownik prawidłowo mierzy napięcie ale nie dostarcza prądu do ładowania. Może ktoś ma pomysł, jak to naprawić? Schematu nigdzie nie ma, jedyne co mi przychodzi do głowy to kupienie miernika w biedronce, rozebranie i sprawdzanie obwodów multimetrem i porównywanie wskazań ze wskazaniami w sprawnym egzemplarzu (nie mam pojęcia jak bardzo czasochłonne by to było). Albo zepsułem, albo akurat wysiadł. W biedronce nie mogę kupić bo wykupione (są po 55 zł), na allegro ceny zaczynają się od 75 zł z wysyłką włącznie. Pamiętam, że po rozebraniu go do zdjęcia, które zamieściłem to rok temu, parowała mi od wewnątrz szybka, co oznacza, że przy skręcaniu go otaczające go powietrze miało sporą wilgotność i istotna ilość wilgoci została uwięziona przy skręcaniu go. Może to się przyczyniło do usterki? Nie wiem. Na nie ma uszkodzeń widocznych gołym okiem.
OdpowiedzUsuńVlad24, zmierz prąd na początku cyklu ładowania kiedy akumulator jest rozładowany, czyli ma 10,5V. Wtedy ma mały opór i pobiera dużo prądu. Wraz z ładowaniem rośnie opór (rezystancja) i spada pobór prądu i prawdopodobnie dlatego nigdy nie osiągałeś 4A. Druga sprawa, to że te prostowniki dostarczają pełną moc tylko na konkretnym etapie ładowania - patrz wykres w instrukcji obsługi. Musisz być pewny że mierzysz podczas etapu ładowania który gwarantuje maksymalny prąd. 4A to nie jest dużo jak na prostownik o tych wymiarach. Pewnie 4A można osiągnąć tylko na dużych akumulatorach, blisko 120 Ah, w których po wstępnym doładowaniu mniejszym prądem nadal będzie występowało zapotrzebowanie na 4A lub więcej. Powszechne są ładowarki do laptopów o napięciu około 20 V i prądzie powyżej 5A zbliżone wymiarami/wagą do naszych prostowników, więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego że ten prostownik się nagrzewa, nie jest to duża moc. Jak piszą 4A to raczej co najmniej tyle jest. grzanie się towarzyszy wszystkim tego typu urządzeniom.
Ależ ja go osiągam bez problemu. Na zimno może i z 10min ładuje 4A,ale jak się ją grzeje to cykl mniej więcej taki 1 min 4A i 5 min odpoczywa z prądem 1A. Tam wewnątrz są dwa malutkie radiatory, na jednym z nich siedzi podwójna dioda schottky MBR20100 zdaje się. Do tego samego radiatora przyklejony czujnik temperatury, ktory z kolei kręci prądem ładowania. Ciepła owszem jest nie wiele, ale konstrukcja nie pozwala go odprowadzić poza obudowę.
OdpowiedzUsuńMam aku.62Ah Postanowiłem go doładować bo mają przyjść mrozy podłączyłem pod prostownik 4A ale już drugi dzień stoi i nic nie zmieniło się to znaczy wciąż się świeci jedna z diod (przy pełnym naładowaniu świecą 4 ) Akumulator jeszcze niema roku choć może nie był w pełni doładowywany-jazdy po mieście.Wprawdzie kilkukrotnie się rozładował do cna ale po powtórnym doładowaniu prostownikiem na maxa działa.Teraz kręcił jak go postanowiłem doładować ale drugi dzień żadna z pozostałych diod nie wskazuje wzrostu pojemności.Co w takim razie? Może ten 4 A prostownik jest za słaby by go naładować? Co robić?
OdpowiedzUsuńJeśli wysłałeś tę baterię kilka razy całkowicie w dół, poniżej 10,5 V lub mniej, a bateria została już odzyskana kilka razy po śmierci, masz szczęście. Jeśli ta bateria znów będzie śmiercią, niedoładowana, nie będziesz w stanie jej odzyskać i użyć. Musisz kupić nowy. Miałeś niewielką szansę na odzyskanie, zrobiłeś to i teraz musisz je wyrzucić.
UsuńWitam. Na jakim programie najlepiej doładować przed zimą Akumulator samochodowy 60Ah? 12V 2A czy 12V 4A?
UsuńNa programie Recond, lub poszukaj tradycyjny transformatorowy, który da ci napięcie 2,7V na celę.
OdpowiedzUsuńSzkoda pieniędzy na to badziewie. Mówię szczerze bo go posiadałem. Jedynie naladujesz żelowy. Aby w pełni naładować różne aku trzeba wiedzieć jakie parametry zapewnić. Dla żelowego inne, agm inne i zwykłego inne. To tak jakbyś chciał grać w ,,zwykłych halowkach,,na hali, trawie i orliku. Niby się da ale z jakim skutkiem.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, mam ten prostownik od kilku lat. Ładujemy wspólnie ze szwagrem i teściem akusy od 50 Ah (auta) do 120 Ah (traktor) - ładuje wszystkie perfekcyjnie. Tak więc niestety muszę to napisać --> pierd**isz jak potłuczony... :D :D :D
OdpowiedzUsuńJak byś wiedział cokolwiek więcej o akumulatorach, to byś na taki komentarz sobie nie pozwolił.
UsuńDziekan TEK: wpisz sobie w Youtube ,,test poranka,,. Jest testowane kilkanaście prostowników przez Pana Andrzeja. Jeśli potrafisz myśleć i analizować to myślę, że coś na tym skorzystasz. Chyba, że nie dopuszczasz innej niż wcześniej obranej przez siebie drogi prawdy. Jeśli mogę zapytać i Cię nie urazić, co znaczy perfekcyjne ładowanie? Uprzedzajac twoje pytanie posiadam miernik cęgowy, multimetr, aerometr, elektroniczny i mechaniczny tester akumulatorów. I po twoim ,,perfekcyjnym ładowaniu ,,tym urządzeniem nie ma pełnej pojemności ani gęstości. Trochę więcej argumentów a mniej krzyku.
UsuńNie wiem co po wymieniłeś te wszystkie przyrządy. Myślisz, że uczyni to z Ciebie większym specjalistą? Ja, oprócz wymienionych przez Ciebie, posiadam ponadto oscyloskop... ;)
UsuńKtoś kto kupuje prostownik, nie będzie się zastanawiać, czy on doładowuje aku w 95, czy może w 100%, tylko czy po takim ładowaniu jego aku będzie zapalać auto/motor/traktor. Te kilka % różnicy wiosny nie czyni, a przekroczyć dopuszczalną wartość i przeładować akumulator jest bardzo łatwo. Tyle w temacie.
Mylisz dwa pojęcia, ładowarka, którą właśnie posiadasz i prostownik. Ładowarka ma naładować, czyli robi to czego z różnych względów nie był w stanie zrobić alternator w samochodzie. Prostownik zaś ma akumulator naładować w 100%, a to się wiąże z przetworzeniem całego siarczanu ołowiu na kwas siarkowy, a tym samym oczyszczenie płyt i uzyskanie gęstości nominalnej 1,28 - 1,29. Musi także wymieszać elektrolit, bo w trakcie używania w samochodzie on się rozwarstwia. Musi też wyrównać poziom naładowania a tym samym gęstość w poszczególnych celach, czego ładowarka ci nie osiągnie nigdy. Wszystko to robi się kilka razy w roku po to by akumulator zachował jak najdłużej swoją pojemność i rezystancję wewnętrzną czyli prąd rozruchowy. W przeciwnym razie masz postępujące zasiarczenie, regularne przeciążenia od niedoładowania od rozrusznika i alternatora. W dalszej kolejności korozja płyt, degradacja najsłabszej celi, lód i płacz, że miesiąc po gwarancji dostał zwarcia. Jaki to zły akumulator był.
UsuńAlternator wymusza na akumulatorze napięcie 14.4 V zaraz po zapaleniu, co nie ma nic wspólnego z ładowaniem, natomiast wspomniany prostownik mikroprocesorowy ładuje go prądem ~4 A (przynajmniej w początkowej fazie, gdy aku jest rozładowany). Wasza histeria jest co najmniej nieuzasadniona.
UsuńNasza histeria? Kolego, nie potrafisz nawet zdania zbudować. Zawarłeś w zdaniu 3 tezy, ale nie da się zrozumieć tego, co przez to chciałeś powiedzieć. Przeczytałeś czym różni się prostownik od ładowarki? Możesz się do tego odnieść merytorycznie?
UsuńAle do czego Ty ku*wa człowieku w ogóle zmierzasz? :-)
UsuńKtoś kupuje prostownik/ładowarkę, jakkolwiek ją nazwać i oczekuje, że podłączy wskazane urządzenie do akumulatora przed zimą (lub po) i otrzyma naładowany (powiedzmy) do pełna akumulator, który nie zawiedzie i odpali auto bez problemów. Wskazane urządzenie realizuje tę funkcję. Czego oczekujesz więcej?
Widzę, że znów histerizujemy.
UsuńNiestety muszę stwierdzić, że poziom twoich oczekiwań od prostownika, z resztą jak i poziom twojej wiedzy o ładowaniu jest mocno skorelowany z poziomem twojej kultury.
Bu a ha ha ha :D
Akumulatory są przewidziane na określoną ilość cykli ładowania/rozładowania i żaden prostownik tego nie wydłuży. Uważam, że lepiej, aby prostownik był lekko niedoładowany, niż przeładowany, bo wówczas dłużej pożyje. Tu nie chodzi o poziom kultury, tylko o dosłowną bezpośredniość koleżko... :)
UsuńOczywiście chodziło o lekko niedoładowany "akumulator", a niestety tutaj nie można edytować :)
UsuńZmierzyłeś może z ciekawości gęstość elektrolitu w tych aku, które ładujesz (jeśli jest dostęp do cel)? Mierzyłeś może jakim prądem jest aku ładowane przez alternator po uruchomieniu silnika? Jeżeli uważasz, że nie ma to nic wspólnego z ładowaniem to cię muszę rozczarować. Bo alternator ładuje stałonapięciowo, tzn. napięciem ograniczonym przez regulator, natomiast prąd płynie taki, jaka jest rezystancja aku. Dla przykładu aku 74Ah przyjmuje przez pierwsze minuty blisko 40A. Załóż sobie miernik cęgowy na przewód masowy aku to się przekonasz. Niedoładowanie aku z utraconą gęstością wynika z tego, że napięcie jest zbyt niskie. Jeżeli nie dopuszczasz do znacznego rozładowania to aku pożyje. Możesz mi wierzyć albo nie, ale można aku zajechać w ciągu roku przez niedoładowanie. Spowodowane jest też to przez upływ prądu na postoju. Ciągniki zwłaszcza te starsze, które w ogóle nie miały upływu, jedynie samorozładowanie aku odpalały po zimie. Zostaw nowszy samochód to po miesiącu jest problem. Zwróć uwagę na instrukcję obsługi dołączoną do aku, znika zapis ładować zewnętrznym źródłem do ok. 16V jak to było wcześniej. Jeżeli myślisz, że zasada działa i obsługi aku się zmieniła to muszę cię rozczarować bo tak nie jest. Mówimy tu o aku z płynnym elektrolitem.
UsuńNastępny specjalista się znalazł...
OdpowiedzUsuńBredzisz i jeszcze raz bredzisz, tym możesz podładować sobie aku do motocykla quada, nic więcej.
UsuńMogę sobie (na)ładować każde aku, które mieści się w zakresie pojemności podanej przez producenta.
Usuń@Anonimowy, przy 16 V miałbyś w akumulatorze już zagotowany elektrolit, wygięte nieodwracalnie płyty i prawdopodobnie opadnięcie mas czynnych akumulatora - czyli aku do kosza. Przyjęta jest bezpieczna graniczna wartość napięcia końca ładowania równa 15 V. Nie powinno się jej przekraczać. Przeładowanie akumulatora jest gorsze niż jego niedoładowanie. Lepiej częściej podłączać prostownik, szczególnie w okresie zimowym, aniżeli doprowadzić do bardzo przeładowania akumulatora. Dalej chcecie się upierać, że należy ładować aku aż do zagotowania elektrolitu ???
OdpowiedzUsuńMasz w domu areometr? Jak nie, to spraw sobie pod choinkę i spróbuj naładować akumulator do właściwej gęstości.
OdpowiedzUsuńNie potrzebuję areometra. Wystarczy mnie prostownik z Biedronki, który posiadam... ;-)
UsuńTo nie bardzo masz o czym dyskutować.
UsuńCzy to możliwe ze nowy 09.2018.porządny niby bo banner w wersji pro 77ah..po 4 dniach bezczynnosci pod chmurką nie dał rady odpalić 1.9tdi..w aucie tylko dioda fałszywka alarmu.Poprzednia warta 72 wytrzymała 4lata i od nowości nie robiła mi takich numerów. .Ten baner w sklepie miał 12.7..i prąd rozruchu taki jak na etykiecie.Fakt ze od 3 tyg mało jezdzony tylko 1dna trasa ok.3h Czy to ustrojstwo zdiagnozuje mi problem?czy raczej podlaxzyc do tradycyjnego prostownika bez żadnych wyświetlaczy.bo taki posiadam?Czy taki slabymroz do minus 5 mógł w 4 dni załatwić nowy akumulator?
OdpowiedzUsuńPosłuchaj Vlad24, na tego z biedry szkoda kasy, a Dziekana nie słuchaj bo wstyd mu się przyznać bo zbyt dużo komentarzy dał pochlebnych. Niby przyrządy ma ale jego oczy, wzrok i słuch są wszech wiedzący - mierzą gęstość elektrolitu i sprawność aku telepatycznie. Pozdrawiam logicznie myślących.
UsuńMnie ten prostownik z Biedry jeszcze nigdy nie zawiódł i to jest moim wyznacznikiem czy jest chujowy czy nie, a jeśli ktoś chce sobie dorabiać jakieś teorie spiskowe, to już jego sprawa. Jak dla mnie spisuje się znakomicie.
UsuńWszystko z tobą jasne
UsuńSprawdź prąd upływu, ale tu I bez sprawdzania wiadomo, że jest dużo za duży. Mróz był jeszcze za słaby, gdyby było - 15, to akumulator by zamarzł. Biedronka sprzedaj i ładuj tradycyjnym do uzyskania gęstości czyli 7A i czas 12-16h.
OdpowiedzUsuńPrzy podłączaniu zgodnie z instrukcją, czyli najpierw przewód "+", potem "-", a na końcu do sieci, w chwili podłączania "-" pojawia się mała iskra.
OdpowiedzUsuńA mój nie potrafi przywrócić ładowania jak wyłącze go z listwy . Tylko sie podswietla i trzeba wybrać tryb na nowo . Chyba ze nie startuje bo jest naładowany ..
OdpowiedzUsuńJesli chce podladowac akumulator, czy musze wszystkie kable odlaczac ktore sa podlaczone do niego.
OdpowiedzUsuńNie musisz nic odłączać, ale oczywiście ładujesz na zgaszonym samochodzie :-)
Usuń