Bezramowe wycieraczki w Biedronce będą sprzedawane od 30.10.2017 roku za niecałe 10 zł za sztukę. Dostępne rozmiary od 16" do 22".
Pierwsze co można zauważyć wyjmując bezramowe wycieraczki z Biedronki to nowoczesny wygląd i ciekawy kształt. Zewnętrzna elementy obudowy wykonane są z gumy i tworzywa sztucznego. Kuty, stalowy stelaż ukryty jest pod elastyczną powłoką, która izoluje części metalowe i zapewnia estetyczny wygląd. Posiadają certyfikat DEKRA i są mrozoodporne. Uniwersalny adapter pozwala na łatwą i szybką instalacje a równomiernie rozłożona siła nacisku wzdłuż całej długości pióra gwarantuje dłuższą żywotność.
Na odwrocie opakowania znajduje się tabela pomocna przy wyborze rozmiaru wycieraczek do naszego auta. Są tam wymienione nowsze modele samochodów. Dla pewności przed zakupem lepiej we własnym zakresie zmierzyć wycieraczkę w aucie. Jest również instrukcja mocowania na 6 rodzajach uchwytów.
Z doświadczenia wiem, że tanie wycieraczki często są wątpliwej jakości. Najczęściej objawia się to charakterystycznym skrzypieniem podczas pracy a czasami nawet drganiami (podskokami) przesuwającej się po szybie gumy. Szyba nie jest wtedy dokładnie oczyszczona. Należy wystrzegać się parkingowych sprzedawców, którzy przemykają pomiędzy samochodami z małymi wózeczkami pełnymi wycieraczek za grosze.
Tu na szczęście pomimo niewielkiej ceny powyższe wady nie występują. Możliwe że cichą pracę wycieraczka zawdzięcza zastosowaniu naturalnej gumy grafitowej. Wycieraczkę sprawdzałem na suchej szybie i po włączeniu spryskiwaczy. Jak na razie nie widzę żadnych wad więc polecam zwłaszcza za taką cenę.
Nareszcie zaczęło padać i przejechałem ok. 420 km w deszczu. Wycieraczka pracuje bardzo dobrze.
Bezramowe wycieraczki w Biedronce były już sprzedawane w październiku 2015 roku.
No to się okaże, czy nie będzie tych skrzypień i podskoków... kupiłem takie coś w BDRonie w zeszłym roku. Działały super... przez jeden dzień, potem niestety wystąpiły opisywane wady.
OdpowiedzUsuńProponuję nie sprawdzać wycieraczek na sucho, szkoda szyby.
OdpowiedzUsuńJa kupiłem w zeszłym roku i po pierwszym tygodniu użytkowania wywaliłem na śmietnik. Wycieraczki mega głośne, do tego podskakiwały. Ogólnie jak nawet za tą cenę, to szkoda kasy mi było. Firma ta sama co w tamtym roku ale jakoś może się poprawiła. Ja bynajmniej nie będę testował.
OdpowiedzUsuńPo 1h pracy w przelotnym deszczu zaczęły piszczeć. Pewnie się grafit starł ;)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak te wycieraczki są na raz? Zależy też jak zostały testowane przez użytkowników...
OdpowiedzUsuńChciałem je wypróbować, ale potrzebuję przynajmniej 60 cm. Natomiast znajomy kupił i zobaczymy, jak mu się spiszą.
OdpowiedzUsuńJak za tą cenę - to sprawują się bardzo dobrze. Fakt że to produkt na jeden sezon, ale te w zeszłym roku przetrwały u mnie całą zimę w dobrym stanie, wymieniłem dopiero we wrześniu szykując się do kolejnej jesieni. W tym roku kupiłem Boscha - konstrukcja podobna, cichsze, pewnie lepsze ale kilka razy droższe.
OdpowiedzUsuńbrak docisku w środkowej części - testowane w kilku samochodach...
OdpowiedzUsuńTotalna porażka, zamontowałem pod biedronką i od razu oddałem do sklepu, piszczały, nie przylegały równo , lubię ten sklep, że nie robią ceregieli z oddaniem kasy.
OdpowiedzUsuńja nie wiem, naprawdę, jak można wycieraczki kupować w markecie! przecież to podstawowa rzecz, ktora gwarantuje widocznośc w deszczu !! tez uwazam Biedronke za spoko sklep i artykuly tam sa ciekawe, ale wycieraczki to w profesjonalnym sklepie kupujcie! ja zawsze zamawiam na *****.pl dzieki temu przynajmniej jakos jezdze, jak pada deszcz albo snieg!
OdpowiedzUsuńSzukając kolejnej pary wycieraczek z Biedronki natrafiłem na ten wpis i jestem w szoku. Aż musiałem sięgnąć do notatek z wydatkami na auto. Swoją parę założyłem w październiku 2014 i dopiero teraz (styczeń 2017) wycieraczki zaczęły robić smugi. W tym czasie przejechałem 54 tys. km bez żadnych problemów. Przerabiałem różne wycieraczki, ale tylko Valeo dorównywały im jakością, ale za jaką cenę! Jedyną wadą (?) tych wycieraczek to widoczny z pozycji kierowcy uchwyt ich mocowania - w Valeo był ładnie schowany pod maską. Chyba wymienię gumki, bo wymiana jest banalna. Auto - Astra H. Być może wcześniejsze partie miały lepszą jakość. Oczywiście nie jestem pracownikiem Jeronimo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie ma co oszczędzać na dobrych wycieraczkach, chyba, że ktoś lubi piszczenie i smugi :)
OdpowiedzUsuńJak za tą cenę to nie ma co narzekać. Autem jeżdżę co dzień do pracy, wycieraczki mam od 3-tygodni. Jak na razie spisują się dobrze.
OdpowiedzUsuńSprzedawcy pod marketami, jak się trafi mają naprawdę dobry towar .W dodatku ustawią i wyregulują ramiona .Kiedys każda nałożona wycieraczka do mojego auta skrzypiała ,okazało sie ze nie była to wina wycieraczki ,ale wykrzywionego ramiona .W serwisie namawiali mnie na zmianę ramion(kilkaset złotych)Pan na parkingu wyregulował i wziął uczciwe pieniądze za wycieraczki (Wymiana i serwis w gratis ) .Wycieraczki z biedronki,miałem sa dobre przez jeden deszcz .Ladny design ,ale to nie o to chodzi ....Mimo złego nastawienia do domokrążcow ,tego Sprzedawcę parkingowego mogę polecić .
OdpowiedzUsuńPowiem tak. Nie oszczędzałbym na wycieraczkach. Używam wycieraczki oximo i są niezawodne - wiadome, że droższe, ale nie ma co na tym oszczędzać. Moja żona kupiła te wycieraczki i długo niestety nie wytrzymały.
OdpowiedzUsuńKupiłem je ostatnio i do tej pory wytrzymały, także chyba jest dobrze. A były akurat dość mocno eksploatowane:)
OdpowiedzUsuńNo i super, warto w nie zainwestować :)
OdpowiedzUsuńPorządne wycieraczki to inwestycja na lata, tak jest w przypadku wycieraczek Valeo. Działają i wyglądają po dwóch sezonach jak nowe. Zakup jak najbardziej warty swojej ceny.
OdpowiedzUsuńValeo to nędza 1 sezon i szrot ok 30 000. Kosztują sporo do mojego auta ok 95 zł. Szkoda pieniędzy.
OdpowiedzUsuńwycieraczki porażka, wgl. nie można zamontować typ toledo\altea ,zaczep-mocowanie nie pasuje, a wycieraczka nie mieści się w słupku. Oddałem ten shit.
OdpowiedzUsuńWycieraczki znów pojawiły się w Biedronkach. Zakupiłem jedną sztukę, gdyż muszę wymienić uszkodzoną Boscha. Szczerze mówiąc, to nie wiem, jakim cudem niektórzy mogą mieć te same wycieraczki przez kilka sezonów. Nawet w markowych, drogich wycieraczkach wystarczy raz przeciągnąć po nieidealnie zeskrobanej z lodu szybie i już są do wyrzucenia...
OdpowiedzUsuń